Ja co roku kupuje tylko jedną paczkę rzepaku a reszta atakuje swoimi nasionami. Nie mam rzepaku Bóg wie ile ( w tym roku 7.3ha, tamten rok 9.6 ha). Jak tu kolega wyżej pisze swoje nasiona to populacja. Nie widzę różnicy między kupnem a swoim, poza tym że swój szybciej wychodzi pewnie z braku otoczki.
Jeśli chodzi o pszenice to w tym roku kupiłem kwalifikat na 3 ha, a bywało nawet że kupiłem 50 kg na najmniejsza działkę 0.3 ha na rozmnożenie w tych czasach trzeba ciąć koszty a nasiona do tanich nie naleza