Skocz do zawartości

Jakub40i4

Members
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jakub40i4

  1. No i udało się ;) 18 sierpnia publikacja ogłoszenia 18 września i wizyta w KOWR'ze i składanie wniosku 24 urzędnik analizuje sprawę i wydaję decyzję pozytywną (ale to nie koniec ;) 28 wrzesień dostaję pismo o zakończeniu dochodzenia i mamy 7 dni na składanie sprostowań i innych dowodów w sprawie ( z mojej winy czekałem 7 dni a mogłem pojechać do urzędu i się zrzec tych 7 dni bo w wniosku wszystko było ok) 6 października pismo idzie dalej do podpisu przez radcę prawnego i kierownika KOWR'u 7,8 wrzesień ciągłe telefony i proszenie o przyspieszenie sprawy 9 października odbiór zgody po 2 godzinnym czekaniu na podpis prezesa KOWR'u 14 października NOTARIUSZ !!! Jak już jestem po to uważam że to proste ;) W razie pytań służę pomocą ;)
  2. Szczerze badając sprawę w necie wiem więcej niż pracownicy O.D.R. w Golubiu-dobrzyniu a notarjusz w Toruniu nie ogarnia spraw związanych z rolnictwem...
  3. Opcja z dzieleniem to jakieś 3000 dzielenie około 2 miesięcy plus 800 zł za umowę warunkową od działki i czekać trzeba 30 dni na pierwokup kowru... We wtorek jadę do kowr'u sprawdzić wszystkie dokumenty i 18 wrześnie składam do 30 dni odpowiedz. Jak będzie negatywną to kupuje na kuzyna po czym dzielimy na pól i przepiszemy na mnie i żonę.
  4. no właśnie w kowrze powiedzieli że ogłoszenie musi być i to 30 dni Ale we wtorek biorę urlop i jadę do mojego kowru bo lepiej twarzą w twarz a nie przez telefon...
  5. Witam wszystkich i z góry dziękuję za pomoc A więc ... Chcę kupić kawałek ziemi rolnej (1,16 ha) żeby postawić moje ule, siać facelie, grykę i inne miododajne . Na razie jest to 5 pni ale jak się uda kupić ziemię to będzie więcej. Co rok chce dokładać kolejnych 10. No i tu jest problem Ja chce kupić, rolnik chce sprzedać, ale ja nie jestem rolnikiem indywidualnym, nie mam kwalifikacji, ani nawet nie mieszkam w tej gminie. Jak kupić ten kawałek ziemi?? Teoretycznie to sprzedający wystawia ogłoszenie na erolnik.gov.pl na 30 dni. Jak nie ma chętnych rolników, składamy razem do KOWR'u wniosek o zgodę, po dostaniu takowej idziemy do notariusza i 5 lat kontroli czy uprawiam ziemię zgodnie ze sztuką rolniczą samodzielnie, bez dzierżaw nawet tych cichych na gębę. Mogę najmować do orania, siania itp. ale bez dzierżawy. Praktycznie to już 4 raz wystawiamy z właścicielem to ogłoszenie na erolnik... co chwila jest coś błędnie a wystarczy jeden błąd i ogłoszenie jest nieważne. A gdzie tu składanie dokumentów w urzędzie masakra... Czy jest może jakaś firma lub osoba prywatna, najlepiej pracownik KOWR'u, która odpłatnie wszystko wypełni? Kto w tym siedzi, to dla niego pestka. Właściciel ziemi otwiera biznes i nie ma czasu a ja nie mam już siły. Zależy mi na czasie aby już móc uprawiać te hektary a przez same błędy w ogłoszeniu straciłem już 2 tygodnie Pozdrawiam Jakub
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v