Nie mowie o małpowaniu a o naśladownictwie. U nas jest inna ochrona, inne nawozenie. Ale zasada niestety jest ta sama. Napisałem niestety ponieważ zasady te sa wymagają staranności, dokładności i względnej terminowości. I jak komuś nie wychodzi przy orce to niech zapomni o st czy innych uproszczeniach bo moze być jeszcze gorzej.
Fakt Polska jest jest jednym z krajów Europy a największym deficytem wodnym. I różni sie troche okresami wegatycjnymi. Ale ogólne zasady rolnictwa czy to w Polsce, czy we Francji, czy nawet w Indiach sa takie same. Bo większość tych "gatunków" uprawiamy na całym świecie a różnią nas raczej odmiany.
I jeszcze jedna sprawa... Samymi uproszczeniami na pewno ale to NA PEWNO nie zwiekszymy ilości plonów. Robiac to źle mozemy wręcz doprowadzić do degradacji ziemii i jej wyjalowienia w skarajnych przypadkach.
A co do zdjecia powyżej... U mnie też wyglądało to źle w maju. Blade, słabe. Ale ważne ze równe bo później okazało potencjał. Niestety zdjęciami sie nie podeprę. Cała galeria wraz z telefonem przepadła. A błąd był taki, ze była zasiana za wcześnie.
I nie mowie "Ty robisz źle. a Ty dobrze" nie to w ogóle mi chodzi. Chodzi tylko o to, ze większość mówiąc o uproszczeniach zapomina o podstawach. O których w temacie nie ma mowy.
W przyszłym tygodniu postaram sie zrobić kolędę i przy okazji zdjecia takze profilu glebowego.