Jarecki_99

Panowie, zanim kupiłem te Zetory trochę się przygotowałem do tematu - koledzy powyżej maja racje, błotniki tylne do wymiany , 600 - 700 w kolorze , pomalowane , blachy podłogi też do wymiany chociaż asfaltu nie widać, kabinę trzeba do góry , powyciągać szyby, konstrukcje wypiaskować i pomalować, najlepiej proszkowo , nowe uszczelki i szyby wkładam z powrotem , ramki drzwi do weryfikacji , oleje, filtry i płyny powymieniać chociaż ta firma robiła te sprawy bo mają swój warsztat i mają więcej takiego sprzętu do zimowego utrzymania , ale wymiana to tak jak w każdym nowo zakupionym samochodzie, silniki są suche, skrzynia i mosty też, karcher przywróci je do młodości pierwotnej, tylnych opon nie ruszam , na przód muszę dokupić jeden kpl., z tych obecnych czterech 1 kpl wyjdzie fajny, felgi do pomalowania ... te ciągniki zostały sprzedane bo nie było ostatnimi laty zimy, tak to by jeszcze jeździły no ale taki mamy klimat ... najwięcej pracy to będzie moja robota z demontażem i montażem kabiny ale jest ten komfort że jak rozbiorę jednego to drugi będzie na wzór ... acha, ciągnikiem jeździłem pierwszy raz w życiu Jakieś tam klucze mam, kobyłki porządne już kupiłem, podnośnik 10 T też i czekam teraz na pogodę i urlop ... kręcenia śrub się nie boje, szczotki drucianej i pistoletu do malowania też nie , w wolnych chwilach bawię się trochę youngtaimerami VW więc myślę że chyba dam radę, poniżej zdjęcie jednego z moich projektów z T3

Jeden ma 7400 mtg a drugi 5000 ... , na chwilę obecną nie myślę o sprzedaży bo w jednym brakuje dekielka kierownicy a w drugim brak oryginalnego korka chłodnicy , muszę je skompletować ... a tak na serio nie jestem handlarzem , te ciągniki to totalny przypadek, temat ew. sprzedaży mogę podjąć za 6 m-cy, kłania się US PIT-36 ...