72 to średnica łożyska które znalazłem w jednym ze sklepów. Weszło idealnie wiec temat średnicy zew. załatwiony. Problemem zostaje średnica wew. czyli 35 albo 40. Wychodzi na to, że wszystko się opiera o średnicę wałka.
Pokaże to Wam na filmiku.
Ale to 40 mm to poszerzenie wałka. Wygląda jakby to była jego integralna część. jeden mechanik mówił że z 35 przechodzi na 40 mm wałem i nie da się tego ściągnąć
Byłem w 2 sklepach typowo z łożyskami i lipa.
Znalazłem jedno ale średnica wew. to 36,5 mm więc tokarz. No i mocowanie za pomocą wkrętów dociskowych.
Ale może coś wspólnie znajdziemy
Jestem ze świętokrzyskiego.
pozdrawiam
Marcin
Wiec tak:
Szukam łożyska samonastawnego:
średnica zewnętrzna 72mm
średnica wewnętrzna 40 mm
długość: to ok 25-26 mm ale jest też potrzebne zabezpieczenie na imbusy i tu nie wiem o co chodzi .
średnica wewnętrzna może być trochę mniejsza wtedy się dotoczy ten 1-2 mm w łożysku.
Innego wyjścia nie ma:(
pozdrawiam
Marcin
Udało nam się zdjąć koło. Ale niech ktoś podpowie jakie łożysko kupić. Tamto przestało istnieć. Czy muszę jeszcze ściągnąć tą część z wałka czy na to montować łożysko?
pozdrawiam
Ta sieczkarnia służy nam do zbioru suchego ślazowca pensylwańskiego więc dużych oporów nie było i działała. Ale zrobiliśmy test na kukurydzy i się posypało
Dam znać jaki będzie efekt zabiegu.
Dzięki.
pozdrawiam
Marcin
Dzięki bardzo. Z mechanikami na naszym terenie krucho /terminy kosmiczne albo nie chcą się w to bawić/. Trzeba samemu sobie radzić. Narzędzia są więc potrzebowałem tylko potwierdzenia czy jest konieczność demontażu całego elementu. Tam jest klin więc bez ściągacza na pewno się nie obejdzie.
P.S. W dobrych czasach nie raz się zabieraki w maluchu wymieniało i wodziki w skrzyni:D
pozdrawiam
Marcin