Witam,
mam pytanie, a piszę w międzyczasie bo dziś zamierzam zerknąć do swojego Wladka, otóż ostatnio po podłączeniu akumulatora i odpaleniu ciągnika zauważyłem po 5 minutach dym z stacyjki (tego pudła koło kierownicy).
Zastanawiam się co może być problemem? Czy jeśli jest za duże napięcie na akumulatorze to może ruszyć stacyjkę ? a nie np. żarówki ? napięcie na aku jest duże ok. 15V, nie wiem czy akumulator jest uszkodzony a czy alternator..
Po odłączeniu klem z akumulatora (na odpalonym silniku) z stacyjki nic nie dymi (ładowanie na klemach bez akumulatora to 12 z hakiem, z akumulatorem (sprawdzałem również na 2) około 15-16V - więc ewidentnie jest problem. Być może akumulator robi zwarcie w układzie ?
Dzięki za porady.
proszę o wyrozumiałość