Witam!
Niedawno zakupiliśmy rozsiewacz jednotalerzowy Abra 500 kg z hydrauliką. Zastosowany jest tam siłownik jednostronnego działania.Po podłączeniu do prawego gniazda hydraulicznego Ursusa c-360 wszelkie manipulacje wajchą nic nie dają. Wyje pompa.
Po przepięciu na lewe gniazdo, podnosząc wajchę zamyka spust. A naciskając w dół otwiera się szybko, za sprawą sprężyny przy siłowniku.
Problem jest w tym, że gdy siłownik jest wysunięty ( spust zamknięty) to w ciągu pół minuty powolutku się wsuwa ( bez żadnej ingerencji operatora) co powoduje, że nawóz się wysypuje. To uciążliwe. To wina pompy, siłownika, za mocnej sprężyny?
Proszę o pomoc i sugestie.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.