Necronom12

B+E robiłem 10 lat temu bo było prościej zdać tylko jazdę z przyczepka autem niż chodzenie na T. Panowie, macie coś sensownego do zaproponowania to proszę mówić, jak nie to zajmijcie sie swoim życiem 😂 Napisałem, że ogarniam to ogarniam. Jak już tak bardzo Was interesuje to pracowałem w gospodarstwie rodzinnym przez 12 lat, rozne sprawy życiowe sprawiły ze wylądowałem w mieście na etacie. Jednak brakuje mi wiejskich klimatów i pracy w polu. Dlatego jak sie uda to przy okazji ze coś pomogę to i sprawie sobie trochę satysfakcji. Pozdrawiam chłopcy 60 tonowcy

B+E

Cześć, gdyby ktoś potrzebował pomocy w gospodarstwie, jako fucha w nawałach, lub jakieś inne prace - chętnie pomogę. Obszar - województwo śląskie. Ogarniam jazdę ciągnikami, maszynami itp. Pozdrawiam

Możesz sprawdzić jaki numer mają wybity?

A możesz zerknąć jaki masz na nich wybity numer? Mam i właśnie jak mam rzepak wyrośnięty albo większa sciernie to słabo kryją. Regulowałem już na wszystkie sposoby i dalej kryją tak sobie.

Cześć wszystkim, szukam informacji jakie przedpłużki (z jakim numerem katalogowym słupicy) powinny oryginalnie przyjść do tego pługa. Kupiłem pług z przedpłużkami, ale one coś nie bardzo pasują do tych mocowań, bo jakieś płaskowniki podkładane, trochę powyginane i kryją tak sobie. Zamówiłem inne, ale też nie pasują, bo jak się później okazało były one do pługów resorowych (lewe i prawe słupice były lustrzanym odbiciem i jedna strona nie kryła, bo nie wystawała wystarczająco przed główna słupice). Stąd moje pytanie do użytkowników pługa VD 100, jakie to przedpłużki u Was są i jak kryją? Pozdrawiam Przemek.

Cześć Wam, przychodzę do Was z takim pytaniem czy może ktoś wymieniał zawór pokazany na zdjęciu? Czy konieczne jest wyciągnięcie rozdzielacza? Czy są w środku jakieś oringi, czy to wymienia się w całości? Cieknie mi w miejscu, w którym obraca się ten pręt regulujący. Nie wiem jak się za to w ogóle zabrać, poradzicie coś?

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, problem rozwiązany. Okazało się, że spinki od czujnika przy sprzęgle się odłączyły. Po podjęciu blaszek i ponownym wpięciu, ciągnik pali na dotyk.

Przy rozruszniku, dałem nowa spinkę, siedzi ciasno, ale nie ma tam w ogóle 12V w momencie przekręcenia kluczyka. Szukam przekaźnika rozruchu, ale coś nie umiem znaleźć, w schemacie jest tylko safety switch, to pewnie chodzi o ten czujnik przy sprzęgle. Dzisiaj będę działał dalej, dam znać co wyszło.

Czujnik biegu jałowego miał urwany kabelek, podłączyłem jak się należy, lecz dalej nic. Jak go sprawdzić? Czy po zamknięciu obwodu tzn. Połączeniu ze sobą tych dwóch kabelków czujnik powoduje, że ciągnik odpali czy wręcz przeciwnie? Czujnik biegu jałowego również sprawdzic poprzez połączenie dwóch przewodów i zamknięcie obwodu? Nie wiem czy to ma coś do tego, ale sytuacja wydarzyła sie, po tym jak padł akumulator, ja go podłączyłem na noc, rano jak przyszedłem to już nie odpalał, a akumulator tak jakby syczał. Po wymianie na nowy akumulator, również nie odpalił na kluczyk. Moze spalił się przekaźnik rozruchu? Albo jakiś bezpiecznik? sprawdze dla pewności jeszcze stacyjkę, albo kupię nową i podmienię.

Cześć, gdzie szukać przyczyny nieodpalania na kluczyk? Po przekręceniu kluczyka na rozruch, nie pojawia się 12V na kablu przy rozruszniku. Bezpieczniki sprawdzone te po lewej stronie? Czy moglibyście doradzić gdzie szukać tego prądu i gdzie mógł zaginąć? Może ktoś miał podobny problem. Od czego zacząć? Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi.

Pisałem teorie w piątek w Rozprzy. Pytania się powtórzyły prawie wszystkie z ostatnich lat. Mówili nam, że pytania są losowane przez komputer indywidualnie dla każdego zdającego. I to by się zgadzało bo później jak rozmawialiśmy to nie każdy miał te same pytania. Czy zdawał już ktoś praktyczny?

Oki, dzięki za podpowiedz. Tak odbiegając od tematu, czy możliwe jest aby po zmianie paska klinowego, sprężarka przestała nabijać powietrze do zbiornika? Przedtem normalnie działało, czy zbiegło się to nieszczęśliwie w czasie i wysiadła sprężarka?

Kręci się nawet jak wkręcisz go na obroty?

Cześć wszystkim, w moim ciągniku występuje taki problem, że na maksymalnym skręcie zapala się trójkącik i kontrolka zapchanego filtra. Gdy próbuję ruszyć z tak skręconymi kołami to rozłącza sprzęgło i nic już nie zrobię, dopiero po ponownym uruchomieniu i wyprostowaniu trochę kół ruszy. Gdy ciągnik się nagrzeje, to ta kontrolka pali się już nawet na wolnych obrotach a jak zwiększe obroty to gaśnie. Zauważyłem też, że np. na ciepłym silniku jak naciskam pedał hamulca to się te kontrolki właśnie załączają na ułamek sekundy. A jak ciągnik się fest nagrzeje, to praktycznie ciężko ruszyć, bo co chwile rozłącza sprzęgło. Pomożecie mi, gdzie mogę szukać przyczyny takiego stanu rzeczy i od czego zacząć rozwiazywanie problemu? Czytałem podobne tematy na forum, ale wydaje mi się, że są trochę inne niż mój. Dzięki i pozdrawiam.

Dzięki chłopaki za odzew, szukałem mechanika, żeby podjechał ze mną obejrzeć ciągnik przed zakupem. Nikogo nie znalazłem, więc poczczytałem jak sprawdzić ciągnik przed zakupem. Finalnie ciągnik kupiłem, co umiałem i widziałem to sprawdziłem a reszta pewnie wyjdzie w praniu. Chciałbym, żebym nie musiał brać numerów od Was, ale to raczej nieuniknione, więc chętnie przyjmę te numery na priv Dzięki jeszcze raz

Doświadczenia dużego nie mam w rolnictwie, bo dopiero teraz zacznam trochę poważniej zajmować się gospodarstwem, ale moim zdaniem, ten areał może posłużyć jak sam napisałeś do hobbystycznego zajęcia, wiadomo pieniądze jakieś z tego też będą. Ja na Twoim miejscu zacząłbym od zrobienia prób glebowych, by wiedzieć jakie jest pH gleby oraz zasobność w podstawe składniki. Później bym pomyślał co zasiać, a skupiłbym się na siewie tych roślin do których masz sprzęt, żeby nie generować dodatkowych kosztów. Pszenica, jęczmień? Pozdrawiam

Dzień Dobry wszystkim, tak jak w temacie. Szukam mechanika do ciagnika MF 8110 w województwie opolskim lub sąsiednich. Jeśli ktoś takiego zna i może polecić byłbym bardzo wdzięczny. Pozdrawiam

Wydaje mi się, że za dużo tutaj nie można zdziałać. Od takich rzeczy są umowy pisemne, ustne to tylko z zaufanymi osobami - moja opinia. Ja płacę 2000 zł + podatek za 1 ha klasa IIIa dla jednego gospodarza, ja pobieram dopłaty. Musisz chyba spełnić jego żądania, a po żniwach pomyśleć nad tą umową.

Czy spisaliście umowę dzierżawy? Jak zeście się dogadywali? Czynsz dzierżawny się zróżnicowany w zależności od województwa, klasy ziemii, geometri pola i wielu innych rzeczy. Znam przypadki, że bierze się i dopłaty i dodatkowo płaci, także to nic nieuczciwego, jedynie kwestia tego jak żeście się dogadywali. Ja kiedyś za dzierżawe nie pobierałem dopłat a dodatkowo płaciłem równowartośc dwóch ton pszenicy.