Mam nowy ciągnik z silnikiem FTP 3,2 litra, dopiero co, po pierwszym przeglądzie i zastanawiam się jak są tu zliczane motogodziny. A lecą szybko, w baku tez ubywa szybko. W serwisie to szkoda gadać, mają problemy z odpowiedziami na proste pytania, albo nic nie wiedzą.
Co do naszych ciągników to czytam i nadziwić się nie mogę. Jakieś mity i domysły: obroty znamionowe i inne tam... Sam mam MF-a 255, mam też do niego instrukcję jak każdy pewnie, tylko po co czytać o rzeczach oczywistych kiedy wie się lepiej. A przy opisie silnika pisze, jak -BYK- 1mth (motogodzina) to 90 000 obrotów.
Więc łatwo policzyć ---- 1mth -------to 1h pracy na 1500 obrotach --------albo 1,5h pracy na 1000 obrotach-------.