Witam, opiszę co i jak bo niektórzy szukają informacji a ten post może im coś pomoże. Wspomaganie robiłem sam w sensie nie kupowałem zestawu tylko oddzielnie elementy dobieralem. Na początku miałem problem ze słabym promieniem skrętu bo dźwignię na zwrotnicy zrobiłem sam która nie do końca była udana. Natomiast wspornik przykrecony do mostu tez jest samorobką zrobiona z blachy 15mm ale to akurat jest łatwo zrobić(gotowy do kupienia za 250). Pozostałe elementy to zbieranina, silownik od MTZ o skoku 20cm i wymiarach 415-615 tłoczysko 25mm kosztował 130zl (oryginał zetora kosztuje 350 tylko skok 5mm dłuższy). Uchwyt zwrotnicy jest z ursusa i tutaj uwaga są 2 rodzaje tych uchwytów jeden jest trochę dłuższy to ten dolny wąs co łączy się z rura przegubem i drugim kołem. Ten który was interesuje ma numer katalogowy 64014389 (sworzen do tego uchwytu ma numer 88578012 lub 84276005) orbitol mam 125cm3 i jest 1 obrót kierownica od jazdy na wprost do max lewo czy prawo. Jeśli założysz orbitol100 będzie około 1.5 obrotu w jedną i drugą stronę. No i wiadomo przewody, nyple, sworznie, do tego trzeba przerobic kolumne kierownicza żeby przykrecic kierownice do orbitola. Więc sumujac po najtanszych kosztach orbitol 300, silownik 130, dzwignia zwrotnicy 230, węże 100 nyple 50, stal na uchwyt 80, elektorody tarcze 60 czyli plus minus 1000zl. Gotowy zestaw z silownikiem przykrecanym do mostu kosztuje ponad 2 tys.