Kolego moze juz przerabiales stuki w silnikach jumza d 65. Po remoncie calego , czyli zestawy wal szlif , zerowanie bloku glowica robiona docierane zawory, zabralem to od fachowca bo taka byla umowa ,zalozylem glowice pierwsze odpalenie stukot taka twarda praca jakby tlok tracal glowicy . Rozebralem sladu nie bylo. Zlozylem stuka dalej , ale jak wstawilem inny wtrysk taki podjechany to ucichlo dym sie pokazywal ale pracowal z 300 godzin i zatarlo ten wtrysk. Zmienilem na inny ustawiony u fachowca i stuka znowu .