Witam, poszukuję ciągnika około 120 KM sześciocylindrowego do najcięższych prac. Posiadam ok 20 ha ornego, 120 KM to zdaniem wielu za dużo, na taki areał- jednak ja pracuję zawodowo po pracy chciałbym możliwie jak najszybciej obrobić pole. Obecnie posiadam c 330 i c 360 więc z zakupem ciągnika wiąże się stopniowa wymiana wszystkich maszyn. Na zakup ciągnika chciałbym przeznaczyć 60 000 zł. Do tej pory rozglądałęm się prawie wyłącznie za ursusami 1224 ze względu na prostotę i niższe ceny ewentualnych napraw. Czy warto może jednak zwrócić uwagę na marki zachodnie? Zaznaczam że w ciągniku liczy się dla mnie głównie stan techniczny, więc stare zachodnie z lat 80-tych czy poczatku 90-tych moim zdaniem odpadają. Poprostu nie wierzę że takie mogą posłużyć mi długie lata. Czy warto dołożyć trochę i kupić coś z końca lat 90-tych np. MF 6180, Deutz-Fahr Agrotron Mk3, New Holand serii TM, a może coś jeszcze innego? Dziękuję za każdą pomoc.