Skocz do zawartości

moniacha

Members
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia moniacha

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Dziękuję farmersNHtd95d. Spróbuję tego preparatu. Wczoraj psikałam ramy i drzwi takim ogólnodostępnym preparatem- Arox. Dziś leżało dość dużo much w tych miejscach. Z tym, że Arox mi spływał z niektórych powierzchni. Ten Finish wydaje się lepszy bo jest w formie pasty więc muszę go wypróbować
  2. Myślałam ze tutaj spotkam się ze zrozumieniem i chęcią pomocy... Nie jestem paniusią w szpileczkach, której przeszkadza każda mała muszka. Chętnie zaprosiła bym Was do siebie żebyście zobaczyli jak to wygląda u mnie. Na muchy skarżą się wszyscy sąsiedzi. Są też inni gospodarze i inne obory i tam nie ma takiego problemu. I gdy ci inni gospodarze nas odwiedzają - załamują ręce nad brudasem z naprzeciwka. Drogi lolq1660 - problem w tym, że u sąsiada wszystko - obornik, gnojówka leży wokół obory. Są tego całe ogromne hałdy. Jak się podchodzi bliżej to tak jakby wchodziło się w rój pszczół. Już z odległości po prostu te muchy słychać. Nie mogę nic zrobić u sąsiada dlatego też pytałam czy gdybym zastosowała oprysk u siebie na ogrodzie i wokół domu coś by to pomogło? I bardzo dziękuję Ci za ludzkie podejście do mojego problemu.
  3. Witam wszystkich Forumowiczów. Nie zajmuję się hodowlą bydła i jestem w tym temacie laikiem. Na nieszczęście oborę ma sąsiad który mieszka naprzeciw mojego domu. Dzieli mnie zaledwie kilka kroków do jego obory. W związku z tym mam w domu ale i wokół domu całe tabuny much. Nie można siedzieć przy domu bo obchodzą człowieka nie wspomnę o jakimkolwiek jedzeniu czy zrobieniu grilla. W domu pomimo moskitier jest nie do zniesienia. I choć co wieczór robimy akcję wybijania wszystkich much to i tak rano około godziny 5-tej jest ich pełno ( nie wiem skąd ) i nie można spać. Lepy, Raid do kontaktu, Raid w sprayu już przerabiałam. Nie wiele pomaga. Chciałam Was pytać o oprysk- czy coś pomoże jeśli opryskam budynek mieszkalny i ogród wokół niego skoro całe centrum wylęgania much pozostanie nie opryskane? Sąsiad nie używa niczego do ich zwalczania. Nie chcę Wam opisywać szczegółów ale delikatnie mówiąc to brudas. Obornik leży wszędzie. Zapachy też są "rewelacyjne" ale są zależne od wiatrów więc da się to wytrzymać. Pomóżcie proszę co zastosować aby jakoś normalnie zacząć żyć. Oprysk? Lampy owadobójcze? Tylko nie wiem czy one cokolwiek zadziałają. Jestem bezsilna. Zaczynam zastanawiać się nad wyprowadzką bo lato w takich warunkach to prawdziwe utrapienie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v