Potwierdzam to co piszą powyżej koledzy. Tez jestem plantatorem i bardzo wkurza mnie to co robi zakład w tym roku. Przechodzi to wszelkie granice. Byłem świadkiem jak przede mna rozładowywało sie kilka samochodów z ziemniakami z Łomży. Takie przerzucanie to pan prezes powinien sobie robić na koniec sezonu jak już odbierze wszystkie ziemniaki od okolicznych rolników. Powinniśmy się zebrać i zablokowac wjazd samochodom z Łomży a prezesa wywieźć na taczce za to jak nas traktuje.
Czekając w kolejce rozmawiałem z innymi rolnikami i jest sporo takich którzy juz na przyszły sezon nie chcą podpisywać umowy. Mówią że jak w tym roku jest tak to na przyszły rok będzie jeszcze gorzej.
Ja też raczej zrezygnuje z podpisania kolejnej umowy z nimi. Za duzo nerwów mnie to kosztuje a życie ma się tylko jedno.