miskoo
Members-
Postów
21 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez miskoo
-
Witam ponownie. Pompe odebrałem, końcówki wtryskiwaczy nowe. Zamontowałem i nie odpalił. Ale przy odpowietrzaniu ładnie dawkowała z poluzowanych wtryskiwaczów, więc kręcę ręcznie wałem żeby zobaczyć kiedy da krople na pierwszy cylinder. No i dało krople...jak tłok jest na dole i zaczyna się otwierać zawór wydechowy. Wtf? Upewniam się cztery razy i nie chce być inaczej. Zawiozłem pompe do speca, sprawdził i faktycznie jakimś sposobem żle przykręcił kryzę, poprawił i mowi ze teraz napewno jest ok. Zamontowałem ponownie pompe i odpalił od strzału. Tylko, że pracuje bardzo głośno, jakby się coś tłukło. Do tego dymi i trochę dusi jak puszcze szybko pedał. Przestawianie na "fasolkach" zmniejszyło tylko trochę dymienie. Pomyślałem, że może jednak kryza jeszcze nie jest dobrze ustawiona i pompa daje dawkę trochę za wcześnie. Więc zabieram się za ręczne krecenie wałem, czekając na krople i teraz dopiero pojawia się WTF? Wał blokuje się mniej więcej tuż przed GMP pierwszego tłoka. Ręcznie nie przemoge. Cyknięcie rozrusznikiem i mogę dalej obracać, ale nie zobaczę momentu podania kropli. Ale mniejsza teraz o krople. Skąd ten opór, którego nie było przy pierwszym diagnozowaniu, a który teraz pewnie jest przyczyną trzaskania? Miałem wykręcony wtryskiwacz, żeby widzieć pozycie tłoka, ale co by tam musiało wpaść przez tą dziurkę, żeby zablokowało tłok? Po prostu zgłupiałem. Jutro walczę dalej. Gdyby ktoś coś to ja chętnie wyslucham:) Dodam jeszcze, że do momentu padnięcia pompy Case chodził ładnie i kulturalnie. Miał moc i wogole nie dymił, mimo iż pompiarz określił wtryskiwacze jako kompletny szrot. Jeden coś tam rozpylał, reszta lała. Jak to działało nie wiem ja, nie wie pompiarz i nie wiedzieli w poprzednim warsztacie, który pompe rozkopał. W tak tragicznym stanie ta pompa była.
-
Przypomniało mi się, że jakoś w lipcu rozsypał mi się przełącznik wyboru załączania WOM (kabina-błotnik). Dolna część przełącznika wpadła z kablami do środka i musiałem demontować bok żeby to wyłowić. Na szybko zmostkowalem, żeby wom zadziałał, bo siano czekało. I tak jeżdżę do dziś, bo ciągle zapominam zamówić ten przełącznik.
-
Nie wiem jak jak w cx ale jakby co to w mx90c miałem podobnie. Winny był przełącznik góra-dół przy drążku zmiany biegów. Od brudu nie domykał styków chyba. Wyczyściłem i zaczęło działać.
-
Sprawdz bezpieczniki, potem przełączniki. Jeśli chodzi o Wom to musi być poprawne ładowanie z alternatora. Być może konieczna kalibracja WOM. Piszę na podstawie mojego mx90c.
-
Sprawdz bezpieczniki, potem przełączniki. Jeśli chodzi o Wom to musi być poprawne ładowanie z alternatora. Być może konieczna kalibracja WOM. Piszę na podstawie mojego mx90c.
-
Znalazłem speca, który stwierdził, że da radę zrobić stara pompe...ciekawe czy da rade
-
Witam Szukam pompy Lucas do Case mx 90c. Numery z tabliczki 1272 8923a040t 31600hrg u2644f308cg/2/2350 Numer na obudowie 7185/200E Zdjęcia nie zrobię bo jest całkowicie rozkopana. Najlepiej nowy leżak magazynowy lub regenerowana. Ktoś wie może do jakich modeli była jeszcze montowana ta pompaa? Pozdrawiam wszystkich
-
Witam ponownie. Muszę prosić o jakąś podpowiedź ponownie, bo się biorę powoli za wykręcanie pompy. Po wyczyszczeniu filterka w pompie, Case pracował ładnie przez kilka tygodni. Aż do przedwczoraj. W ciągu kilkunastu min kompletnie stracił moc aż nawet przestał odpalać. Zasilanie paliwem sprawdziłem tak jak wcześniej włącznie z tym filterkiem w pompie. Paliwo napewno dochodzi. W tym czasie zauważyłem rozpięty kabelek dochodzacy do czegoś w kształcie kolby przymocowane do pompy od strony silnika. Po kilku obrotach rozrusznika odpalił, ale może to był przypadek. Odpalił, ale na obroty zaczął wchodzić po chwili i bardzo powoli do max 1500rpm i po puszeniu pedału bardzo powoli schodził. Oczywiście brak mocy, nawet krecenie kierownicą go dusiło. Zostawiłem go na 1400 rpm na jakieś pół godziny, pracował sobie bez jakiegoś falowania. Po tym czasie odpuściłem gaz, zaczął powolutku schodzić z obrotów i przy około 1000rpm zgasnął sam. I to był koniec. Od tej chwili już go nie odpaliłem. Ķtoś coś? Przepatrzyłem i przedmuchałem pompe jak już mi się zdarzało kiedyś i zawsze jakoś się udało go uruchomić. Teraz nic. Aha... co robi ta część przy pompie od której odłączył się ten kabelek. Nie ma na nim napięcia ani przy załączonej stacyjce ani przy kreceniu. A może ma być Zaznaczam, że elektrozawor od gaszenia działa wizualnie bez zarzutu. Wykręcałem go.
-
Przybyłem, zobaczyłem, sitko w pompie wyczyczyściłem:)... Było mocno zabrudzone, przedmuchałem i w pierwszych testach rewelacja. Obroty trzyma, moc też. Teraz tylko patrzeć czy po dłuższej pracy ten stan się utrzyma. Bardzo dziękuję za poradę. Jeśli chodzi o ciśnienie turbiny to chyba zamówię manometr do zamontowania w kabinie.
-
Zatem zostawiam na razie turbinę w spokoju. To już coś. Tak, pompa to Lucas. Idę wykręcić ten nypel do którego wchodzi zasilanie. Może faktycznie jest tam sitko. Dodam, że pompa była w serwisie rok temu w celu uszczelnienia walka(lało paliwem do miski olejowej i z tej dziurki pomiędzy oringami). Jeśli jest siteczko to by go nie przeczyścili? Możliwe. Idę sprawdzić
-
Zatem czy jest możliwe, że przy sprawnej turbinie gazujac na maksa bez obciążenia nie osiągnę ciśnienia przy którym ów zawór się otwiera? I co za tym idzie nie powinienem wogole brać jej pod uwagę przy rozwiązywaniu problemu z obrotami/mocą silnika?
-
Witam Zauważyłem, że nie otwiera się zawór upustowy nawet przy max obrotach. Dawno nie zwracałem uwagi na turbinę, dopiero teraz gdy szukam gdzie bierze lewe powietrze do paliwa. Wąż wyraźnie "puchnie" po dodaniu gazu, nie kopci, zawór da się ruszyć i ręcznie i ciśnieniem z zewnętrznego kompresora(slychac wtedy lekka zmiane w pracy silnika) , sam wezyk wchodzacy do zaworu tez ok.wąż do kolektora w środku suchutki, luz na na osi turbiny ledwo wyczuwalny (ale wyczuwalny). Prowizorycznie przepiąłem wężyk od zaworu do pistoletu do pompania ķól(nie mam w tej chwili innego manometru) i na obrotach jałowych jest ok 0,2bar na 2270rpm jest ok 0,5 bara. Ciagnik bez obciążenia na wom i na postoju. Nie wiem czy dobry punkt pomiaru ten wężyk. Piszę o tym że względu na problemy ze wspomnianym paliwem. Miałem problemy z wejściem na obroty(jak dobrze poszło to max 1500rpm) albo falował jak głupi i max 1150rpm. Wymieniłem pompkę niskiego ciśnienia i filtr paliwa oraz przedmuchalem filterek wstepny. Niewiele to dało. Dopiero jak wymieniłem wąż od baku to jest duuuużo lepiej i da się ciagnik użytkować ale nie jest to co było. Po odpaleniu jest właściwie dobrze i natychmiast reaguje na pedal i jest moc (nie wiem czy pełna bo może przyzwyczaiłem się że jest coś slabszy). Po kilku chwilach czuć spadek mocy. Jak zgaszę i po kilku chwilach odpalę to znowu jest moc i po kilku chwilach itd. Nowy wąż, nowe opaski i jeszcze na wszelki wypadek inna nowa pompka. Czy to może mieć związek z ciśnieniem turbosprężarki, które wydaje mi się trochę niskie? Jeśli nie to gdzie szukać problemu z paliwem i czy sprężarką zająć się jako osobny problem? Pozdrawiam. Zapomniałem dodać, że rurki wchodzące do baku też sprawdziłem ciśnieniowo pod wodą, bo odniosłem wrażenie, że przy pełnym baku ta chwila "pełnej" mocy trwa dluzej:)
-
wrzuciem czujnik do gorącej wody..wskazówka osiągnęla 1mm wyżej. przy tej temperaturze powietrza na zewnątrz woda ochladzala się niewiele wolniej od reakcji wskazówki, ale wszystko wskazuje na to, że logika znowu zrobila ze mnie durnia...dziękuę koledzy...zaraz zamawiam nowy czujnik...spokojnego weekendu wszystkim życzę
- 18 odpowiedzi
-
- mx90c
- temperatura
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kolego...bingo!!! Jest zawór, skutecznie zamaskowany przez ramę TURa (tyle,że u mnie po prawej stronie tuż przy kabinie)...po kilku minutach od odpalenia pojawilo się cieple powietrze w kabinie:). Czujnik sprawdzilem tylko multimetrem i pokazal 4,65 kΩ (nie wiem ile ma być w tej temperaturze). Prawdopodobnie czujnik jest walnięty. Po niedzieli Case dostanie wycisk i wtedy ocenię temperaturę węża idącego do nagrzewnicy w kabinie(wychodzi bezpośrednio z bloku więc teoretycznie powinien mieć te 80st po rozgrzaniu) i temperaturę pompy. Dzisiaj nie mialem jak mu dać obciążenie...Swoją drogą ciekawi mnie po co ten zawór? Czyżby producent przewidzial wyciek w instalacji grzewczej? W każdym bądź razie bardzo dziękuję...ogrzewanie jest:)...Czujnikiem się zajmę w najbliższym czasie
- 18 odpowiedzi
-
- mx90c
- temperatura
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
stasiu...spotkaleś się z odwrotnym montażem termostatów, czy tak po prostu strzelileś?...repertuar pracy napięty i nie chcialbym calkiem daremno rozkręcać tego i bez rezultatu skręcać...pytam z pelnym szacunkiem...
- 18 odpowiedzi
-
- mx90c
- temperatura
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
skoro nie wiem co ma multimeter pokazać to zrobię tak jak mówisz...dobra myśl...dzięki
- 18 odpowiedzi
-
- mx90c
- temperatura
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
myślalem o tym, ale raczej jest ok, bo wąż wchodzący do chlodnicy jest naprawde tylko lekko cieply, a wychodzący ledwo ledwo letni (brak ogrzewania narazie pomijam bo to może być osobny problem). Sprawdzalem dzisiaj dlonią po ponad godzinie kręcenia pelnym paszowozem (wom na przelożeniu 1000, ok 1150 rpm silnika) W piątek może by mi się udalo dla spokoju sprawdzić czujnik...ktoś może wie w jakim zakresie powinna być impedancja tego czujnika? a wogóle dobrze dedukuję, że wskazówka powinna być mniej więcej pośrodku zielonego pola, tak jak w samochodach? hmmm...teraz tak sobie myślę, wlaściwie to nie pamiętam czy nie ma możliwości odwrotnego ich zalożenia (robilem to końcem ubieglej zimy i zalożylem je tak jak byly). Z tego co pamiętam byly zalożone sprężynami w dól (czyli w stronę silnika i malego obiegu (ogrzewanie)). Pokrywa na nich jest podpięta do węża idącego do chlodnicy, czyli po osiągnięciu temperatury w malym obiegu otwierają się i ciecz idzie na chlodnice. Wszystko logiczne. Czy coś mi umknęlo? Chyba nie skoro jestem pewny, że termostaty są sprawne. No ale logika nie jeden raz zrobila ze mnie durnia , dlatego szukam wskazówki wśród bardziej doświadczonych użytkowników troche cięższego sprzętu niż c-330 i mf255 z tym odwrotnym zamontowaniem jest to pewien trop...co jaki czas taki termostat w traktorach tego typu pada...nasz CASE ma ok 7500mth 99rok. Jaka jest szansa,że już kiedyś padly termostaty i jakiś "mechanik" zalożyl odwrotnie?
- 18 odpowiedzi
-
- mx90c
- temperatura
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
nie ma możliwości wlożyć odwrotnie, a nawet jakby byla taka możliwość to i tak pracowalyby w nominalnej temperaturze...serio logika mnie pokonala... bo tak jak pisal corrado..."jest to niewykonalne"...ale kurna chata, dostaje w d*pę a się nie grzeje...może jakąś namiastke perpetuum mobile nabyliśmy:)
- 18 odpowiedzi
-
- mx90c
- temperatura
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Raczej napewno nie widać żadnych modyfikacji, Zresztą po co ktoś mialby to robić. koszt dwóch termostatów to ok. 100pln. Mnie wymontowanie i zmontowanie zajęlo ok godziny plus test z wlożeniem ich do garnka. Tym bardziej, że Case sprowadzony z niemiec...ktoś by się tam bawil w takie cuda?
- 18 odpowiedzi
-
- mx90c
- temperatura
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mnie się to też z logiką kluci. Ale tak jest. Zazwyczaj kręci pelnym paszowozem 20 m3 i slychac wyraźnie, że lekko nie ma a chlodnica zimna (nawet w lato) poza tym, nawet bez żadnego obciążenia powinien po kilku, kilkunastu minutach osiągnąć tę temperaturę, na wolnych obrotach. Taka moja logika.
- 18 odpowiedzi
-
- mx90c
- temperatura
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam wszystkich, Jestem tu nowy (prawie, bo przeglądalem to forum jakiś czas bez rejestracji) Rozwiązania mojego problemu tutaj nie znalazlem w innych postach, więc pokornie proszę o pomoc i opisuję sytuację. Otóż Case MX90c nie osiąga temperatury, czasami ledwo wskazówka dotknie zielonego pola (przy dużym obciążeniu), ogrzewania brak, chlodnica zimna. Bylem pewny , że to termostat się zawiesil w pozycji otwartej. Zamówilem nowy. Po rozkręceniu okazalo się, że są dwa obok siebie:) i oba zamkniete . Wlożylem oba stare i ten nowy oraz termometr do garnka z woda i na gaz z nimi. WSZYSTKIE otworzyly sie równo przy 82 stopniach (tak jak na nich napisane) WTF? Zalozylem spowrotem jeden stary(bardziej czysty) i jeden nowy. Wiedzialem oczywiście , że nic się nie poprawi, skoro stary dziala poprawnie. Ktoś coś wie? Jakaś wskazówka, podpowiedź? Będę wdzięczny ps. Przepraszam ale coś mi nie dziala literka następna po L w alfabecie:/
- 18 odpowiedzi
-
- mx90c
- temperatura
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
