Myśliwi będą mogli wyprosić właściciela z jego ziemi, wystarczy, że stwierdzą, iż utrudnia im polowanie. Jak alarmuje "Gazeta Wyborcza", takie szokujące zmiany przewiduje nowelizacja Prawa łowieckiego przygotowana wiosną przez resort środowiska.Rewolucyjna zmiana, która może dotknąć wszystkich z nas, kryje się w dodaniu artykułu 42aa oraz punktu do artykułu 51 ustawy Prawo łowieckie. Określają one czyny zabronione i wykroczenia zabronione grzywną. Ministerstwo Środowiska chce, by karać grzywną - jako za wykroczenie - tego, kto "utrudnia lub uniemożliwia wykonywanie polowania".
Kiedyś myślałam że w Polsce jest poszanowanie własności prywatnej. No cóż przyszła dobra zmiana i już nie tylko ziemi nie można kupić i sprzedać ale nawet jej użytkować.