Skocz do zawartości

DawidWciso

Members
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

983 wyświetleń profilu

Osiągnięcia DawidWciso

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

1

Reputacja

  1. A co do objawów na dolnych liściach to to samo co u mnie mam nadzieję że się poprawi najwyżej za kilka dni dolistnie jakiś nawóz... ja w tamtym roku pryskałem Afalonem i nic nie wziął chwast na chwaście spadek plonu soi do jakiś 2,5t/ha
  2. no nie gadajcie że ją wytnie... czytałem i takie dawki ludzie stosują przy sencor. tym bardziej ze bezpośrednio po oprysku i w trakcie były obfite opady deszczu, tak naprawdę do połowy maja były obfite opady i deszczu i śniegu;] co do skrzypu kwaśna ziemia kreda lub wapno po zbiorach i to dużo;] a Corum chyba nie da rady. Ja mam trochę przytuli i zastosuję chyba 1 dawkę 0,6l/ha Corum + Dash 0,6l/ha. W razie czego za 2 tygodnie druga taka sama...
  3. ja sencor stosowałem w dawce 0,5l/ha więc dawka poniżej zalecanej... ale faktycznie w miejscach gdzie zaczynałem lub gdzie nałożyły się opryski jak by trochę gorzej... i na uprawie gdzie nie widać takich objawów popadało częściej niż na innych i w trakcie oprysku też zaczynało padać...
  4. Soja była wysiana 29-30 kwiecień zaprawiona Vitavax 200 FS, zaszczepiona Nitraginą. a oprysk doglebowy Sencor Liquid 600 SC 1,2 maj... poszła ładnie na początku nawet mrozy na początku maj nic nie zrobiły choć już kiełki na wcześniejszych wyszły. I dopiero teraz pojawiły się problemy z zasychaniem dolnych liści. Dodam że przez ponad tydzień nie było deszczu. ale wydaje mi się że raczej to nie powinno być przyczyną... dodam że zero chwastu po Sencorze bo w tamtym roku Afalon sobie nie poradził i było bardzo dużo chwastu plon obniżył się do ok 2,6-2,8 t/ha. tylko w niektórych miejscach pojawia się przytulia w razie czego będę pryskał Corumem ale połową dawki... ulewa była 4.06 a wiec w jeden dzien nic nie mogla zrobic...
  5. Witam, mam problem w uprawie soi mianowicie na większości upraw pojawiło się coś takiego jak na zdjęciach, zasychają dolne liście jedynie na jednej uprawie oddalonej o jakieś 2,5km są pojedyncze przypadki. Może ktoś miał podobny problem i wie czym to jest spowodowane... czy brak deszczu, może choroby grzybowe, albo brak magnezu??? A na niektórych ale bardzo mało pojawił się liściozwój ale tylko na jednej uprawie...
  6. dla wyjaśnienia nie wiozłem premii tylko po to aby zostać pseudo rolnikiem... Jestem mgr inż. Rolnictwa oraz Techniki Rolniczej i Leśnej, trafiła mi się praca kilka kilometrów od mojego miejsca zamieszkania, też w sektorze rolniczym, jestem tu kierownikiem i mam nie normowany czas pracy co nie koliduje mi z prowadzeniem własnego gospodarstwa ponieważ prowadzę tylko produkcję roślinną. Więc wasze komentarze są nie na miejscu. Pracuję dodatkowo aby móc rozwijać gospodarstwo a nie wyciągać pieniądze od państwa. I nie zadałem pytania co sądzicie o mnie i moim prowadzeniu gospodarstwa tylko o to czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji...
  7. Ja nie mówię że to nie moja wina po prostu nie doczytałem tego a osoba która prowadzi mi cały program poinformowała mnie że w krus muszę być rok od dnia decyzji a nie od wypłaty pieniędzy... Mam nadzieję że znajdę rozwiązanie tej sytuacji...
  8. Już zacząłem działać po przez znajomego z KRUS który ma się dzisiaj kontaktować z dyrektorem ARiMR. Napisałem tu bo może ktoś zna jakieś kruczki prawne gdzie można napisać aneks do umowy i zaliczyć mi ten okres ubezpieczenia...
  9. Witam mam taki problem... Dostałem informację, że muszę zwrócić premię w wysokości 100tys. zł. + odsetki za cały rok. Zwrot spowodowany jest tym iż pieniądze wypłacone były 21.07.2015 i od tej daty powinienem podlegać ubezpieczeniu w KRUS przez rok. Ja źle zrozumiałem i podlegałem ubezpieczeniu rok i jeden miesiąc od dnia wydania decyzji o przyznaniu premii. Dodam że pozostałe wymagania zostały spełnione i pieniądze wydane zgodnie z biznes planem. Teraz moje pytanie czy jest jakieś rozwiązanie aby nie musieć zwracać premii.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v