Bierz Renówkę ale ze skrzynią mechaniczną. Miałem ją przez 6 lat ale model 120,54. Silnik masz tam WMW (bardzo oszczędny), udźwig podnośnika max. 8680, kabina resorowana, dźwignie wszystkie w zasięgu ręki. Szukałem właśnie modelu 155,45 bo tamten był za słaby i wybór teraz padł na Ursusa 1634 po liftingu, z którego również jestem zadowolony. Nie daj się namówić na zagraniczne zabaweczki bo naprawy tego słono kosztują jedynie Renóweczka, prosta nieskomplikowana budowa.