Jestem właścicielem 2 Farmtraców
- 690 Dt zakupiony w 2013 roku z tuzem i wom z przodu. Ciągnik ma na dzień dzisiejszy 3000 mth. Z napraw to: kompletne sprzęgło (praca przez ok 2000 h z nogą na pedale więc ciężko mieć pretensje, zresztą była to też wina serwisu z Kielc (głąby). Wymiana synchronizatora wom z tyłu (wina operatorów, zbyt szybko załączają wom).
Drobne usterki typu wąż hydrauliki a jeszcze pompa hydrauliki ale tu to już operator dostał zaćmy i zostawił dzwignię włączoną i pchało olej. No i jeszcze musiałem założyć dodatkowo smarowanie i kalamitkę do łożyska (zrobione z wymianą sprzęgła) ale po 2013 już montowali
- 675 Dt zakupiony w 2015 roku ma obecnie 1400 mth z tuzem z przodu. Z poważnych awarii to sprężarka powietrza (pobiera olej) wymiana na gwarancji. Standardowo będzie synchronizator bo już wyrzuca wom (wina operatorów). Fotel wymieniony na gwarancji. Po za tym ok.
Podsumowując Ciągniki pracują w sezonie po 10 h dziennie, czasem w ciężkich warunkach. Awarie były, są i będą bez znaczenia od marki. Podkreślenia wymaga pewien fakt za tak dobrą cenę ciągnik jest spoko. Jeśli mogę komuś coś doradzić to tak:
- przy zakupie nowego dodaj fotel pneumatyczny
- dodaj klimę
- zakup w nowej kabinie (takiej jak jest w 675dtn KING)
-wynegocjuj koszty przeglądów poniżej 3000 za wszystkie
- weź opony o niskim profilu
- do lżejszych prac polecam 675 bo znacznie mniej pali (naprawde nawet o 2-3 litrów prz tej samej robocie)
- dziś kupił bym nie 690 a 685 bez turba
- mam odniesienie do konkurencji mają NH w silnikach euro 3b i sa w czarnej d....
- no i szukajcie w silnikach 4400 euro 3a
teraz czekam na nowego 675 dtn King w silniku 4400 zobaczymy czy komfort się polepszył dam znać.