O ile mi wiadomo to seria 3000 nie ma licznika mtg. Pewnie zaraz się zacznie nalot ekspertów ale zwykły rolnik skąd ma o tym wiedzieć? Dlatego "o ile mi wiadomo" bo nie wszystkie znam z tej serii ale 3070 z roku 93 ostatnio naprawiałem i tam nie ma licznika mtg. Jest to typowy układ zegarowy, mierzy czas z dużą dokładnością bo scalak tam zastosowany był np użyty do zegarka w Fiacie Panda. Obrotomierz to osobny układ na osobnym scalaku stosowanym czasami w dokładanych obrotomierzach do np fiata 126 i działa dopiero po wzbudzeniu alternatora. Co do usterki to u mnie była przerwa na silniku który napędza licznik godzin. Okazało się że szczęśliwie pęknięcie drutu uzwojenia nastąpiło na wyprowadzeniu i udało sie to polutować ale uwaga bo naprawę wykonywałem pod mikroskopem więc jeśli nie mamy sokolego oka to moze być ciężko. Tak więc to raczej bardzo mały silniczek a nie silnik. Taka prawda z tym przebiegiem tych traktorów bo nawet po przekręceniu kluczyka zaczyna liczyć czas pracy i dziwić sie że mają 10tys nabite i dalej bez remontu, a w praktyce może się okazać ze mają mniej niż 5 tys prawdziwych mtg. a wracając do owego licznika to mamy tam scalak do kupienia na ali za około 55zł, silnik, rezonator kwarcowy podparty trzema rezystorami o bardzo dużej oporności (o ile pamiętam 75 MΩ) no i oczywiście parę trybek i bębenki licznika. Tak więc wiele tam nie ma i stawiał bym na ten silnik bo drgania tam są a podłączenie jest poprzez taką małą płytkę bezpośrednio nad silnikiem która zapewne drga. Oporność silnika to kilka do kilkunastu omów i podaje bo na oko nie było widać uszkodzeń a pomiar na układzie coś tam pokazał ale była to bardzo duża oporność i dopiero po odlutowaniu płytki i pomiarze wyszła przerwa a pod mikroskopem udało sie wykryć gdzie problem. Zielony kabel wygląda na dołożony a skoro obroty są to połączenie z alternatorem ok które i tak do licznika godzin nie są potrzebne.