Dziś udało się ściągnąć koło pasowe. Sprawe rozwiązał większy ściągacz i zeszło bez niczego.Oczywiście wymieniłem łożyska, żebym za jakiś czas znów nie musiał coś tam grzebać.
Byłem na koszeniu kontrolnym kosiarka kosi tak jak przed awarią.Jedynie co się stało in minus to wywaliło mi korek czy jakaś zaślepkę od góry pomiędzy bebnami. Otwór którym dolewa się olej.Nie wiem jaka mogła być przyczyna.Olej jednak ma wygląd oleju nie ma w nim wody jakiś odbarwień wiec myśle że zakup nowego zakonczy sprawę?
Można dowiedzieć się fachowej nazwy tego elementu, szukam i na razie nie mogę się doszukać.