W
itam też kupiłam od Barnaha Mirosława dwa dni temu 5 cieliczków rzekomo 100% mięsne ale to się dopiero okaże, trochę pokasłują mam nadzieję że to nie jakieś mleczaki bo płaciłam po przeszło 1000 zł i bym się wściekła, dodam że jestem z województwa łódzkiego a on koło Targu chyba. Przywiózł je dużym autem takim jak bydło skupują, a jest zima mam nadzieję że nie był to błąd ?.