misions

Witam Was!!! W sąsiedniej miejscowości koleś sprzedaje c330. Wydawało by się wszystko ok tylko że jest problem bo pisze że ten ciągnik jest bez możliwości rejestracji. I tutaj nastaje największy problem... Czy jest może jednak jakaś możliwość zarejestrowania takiego ciągnika?? Znalazłem na ''sprzedajemy.pl" dokumenty do ciągnika. Jak myślicie będą jakieś problemy z zarejestrowaniem ciągnika z takimi dokumentami?? Tutaj macie link do sprzedawanych dokumentów - http://sprzedajemy.pl/dokumenty-ursus-c330-mtz-82-zetor-5211-i-inne-papiery-nr26950197 Bardzo Was proszę o dużo odpowiedzi

To nie jest mój ciągniki i niestety nie wiem ale dzięki wielkie za odpowiedź

Witam Was!!! Mam pewien problem dotyczący rozpoznania ciągnika, a mianowicie nie wiem czy to ursus c330 z modeli z okrągłymi osiami czy ursus c328 z przerobioną osią. Patrząc na zdjęcia bardziej mi się wydaje że to c328 ponieważ ma taki "wspornik" w sensie pod drążkiem kierowniczym jest taka rura jaką miała tylko że przy płaskiej osi i gałka od dźwigni gazu ręcznego jest biała a nie czarna. Przepraszam Was za to jak pisze bo nie wiem jak nazwać daną część po nie jestem mechanikiem. Dziękuje za wszystkie odpowiedzi !!!

Chodzenie koło byka nie jest mi obce bo wujek dostawał nagrody za najlepsze byki w powiecie które ważyły około 900kg więc nie jest mi to obce i robiłem przy nich gdy on był chory

Aha to oto chodzi bo myślałem że chodzi Ci o to że jakaś firma czy coś w tym stylu Taki numer to ja mam bo raz już miałem starą krowe jakieś 3 lata temu i musiałem ją zarejestrować na siebie

No to chyba wszyscy sąsiedzi wiedzą za mało To każdy taki numer musi mieć?? A jak nie mam to to jest karalne??

Nie Ale wydaje mi się, że to jest potrzebne gdy miałbym jakąś produkcje Powiesz mi bo nie wiem??

Jeżeli chodzi Ci o kolczyki to o tym wiem Miałem zamiar kupić już okolczykowane No a wiedze no jako tako mam ale w porównaniu do Waszej to ...

No z tym wiekiem to trochę mi ująłeś (a dokładnie 9 lat) No za dużo nie wiem bo to odziedziczyłem po wujku (a ja mieszkam w mieście i chciałbym się tam przeprowadzić) i przez 6 lat można powiedzieć że stało ugorem ale chciałbym uaktywnić to co się działo czyli małe gospodarstwo np. kury, krowę, świnie ale to tylko dla mojego użytku nie na jakąś wielką skalę. A pole jest moją własnością (podpisane u notariusza).

No ale co Ty mnie ziomuś porównujesz do siebie(nie wiem po prostu strzelam) Wy macie pewnie gospodarstwa gdzie macie bydło liczone na setki a nie to co ja. Ja chce mieć te ciele żeby wychować od małego żeby wiedzieć jak się z nim obchodzić więc ja co mam ponad coś 2 hektary a tacy co mają po 200 no to jest jednak różnica. Więc szkoła rolnicza do tego raczej mi nie jest potrzebna. Sorry że Ci tak odpowiedziałem ale mnie wkurzył ten od przedszkola. Po prostu tak Ci się trochę dostało i przepraszam.

No ale oprócz wieku(cielęcia) to mógłbym je mieć czy nie?? Chodzi mi o wiedze. Jest wystarczająca czy coś jeszcze??

Zaraz Cię tutaj skrytykują że powinieneś iść do przedszkola... No wiesz ale lepiej, że się zapytałem niż kupiłem w ciemno i je głodziłem czy coś w tym stylu. To znaczy nie wiem tylko tego w jakim wieku są sprzedawane. No bo jakiś czas temu coś słyszałem jak znajomy taty opowiadał że można je zacielić już od 15 miesiąca i około 350 kg wagi a mleko podaje się młodemu cielakowi przez 2 miesiące - 6 tyg po 3 litry ( rano 3 i na wieczór drugie 3 ) później tydzień po 2 litry i ostatni tydzień po litrze. No i wiadomo że jakieś buraki pastewne itd. Tylko mi chodzi najbardziej o to w jakim wieku są one sprzedawane bo jeżeli powyżej 2 miesiąców to akcja z mlekiem by mnie ominęła a jak poniżej 2 miechów to bym musiał mieć mleko od krowy albo rozpuszczane(w proszku)

Ja tak dobrze nie mam jak Ty wiechciu... Ja nie muszę mieć 500+ żeby sobie coś kupić Wiesz ja jestem takim niedojebanym nieukiem który ukończył aż pierwszy rok żłobka. Widzę, że Ty chyba już 1 klasę podstawówki ukończyłeś bo taki mądry jesteś ale musisz poprawić pisownie bo ,,Idz" nie jest za fajne ja wole wyrażenie ,,Idź" a też chciałbym chodzić do szkoły a nie do ,,szkoly"

Siemanko Ostatnio chodzi mi po głowie myśl alby zakupić cielę 1 lub 2 Tylko nie wiem parę szczegółów a mianowicie: 1.W jakim są wieku sprzedawane za około 700-1000 złotych-Tygodniowe?? Czy więcej lub mniej?? 2.Czy jak je kupie to muszę dawać im mleko a jeżeli tak to jakie??(wiejskie czy jakieś w proszku) 3.Kiedy zacielić?(w którym miesiącu) Proszę o dużo odpowiedzi bo jestem w tym trochę zielony Z góry serdeczne dzieki za info

To znaczy ja bym je chciał kupić na targu i też je tam sprzedać lu w necie Chciałbym sprawdzić czy to w ogóle "wypali" taki interes. Jakby wypalił to chciałbym powtórzyć to samo za 2 lata a jak nie to nieraz w moich okolicach (na Sądecczyźnie) są takie krowy około 10 letnie które mają dawać około 20 litrów dziennie mleka i kupić taką a później najwyżej sprzedać komuś albo do ubojni ale to już w ostateczności bo nie chce jej głodować przez zimę