mariusz1304

Tu sytuacja jest trochę bardziej skomplikowana. Tryby były wymieniane kilka lat temu zaraz po zakupie tego ciągnika na takie jak były zamontowane czyli policzono ilość zębów i taki atak został założony. Traktor praktycznie nie porusza się po asfalcie więc jakoś to chodziło. Teraz przy zamówieniu nowego zestawu dobrano mi go według tabliczki z mostu i numeru Vin. Okazało się że w porównaniu do poprzedniego zestawu jest różnica dwóch zębów. Zobaczymy ile teraz pwytrzyma. Wygląda na to że handlarze jak sprowadzili ciągnik z zagranicy to wsadzili tam taki zestaw jaki mieli pod ręką i tyle...

Tak na szczęście łożyska całe...

Faktycznie Kolego masz rację. Zadałem to pytanie bo u mnie wkład do mostu wygląda tak A szukając po necie znalazłem sporo zdjęć z trybem po drugiej stronie. I mnie to zmyliło. Tak to już jest jak się maszyny nie posiada od nowości i nie wiadomo kto tam już grzebał... Poniżej zdjęcie z netu..

Rozebrałem przedni most, oczywiście tryby wyciete. Mam już nowy zestaw teraz tylko takie szybkie pytanie. Z której strony powinien być ten duży tryb bo patrząc na zdjęcia z netu to poprzednio chyba ktoś to złożył odwrotnie. Wkład ataku do mostu wchodzi tak jak teraz na zdjęciu, korek spustu oleju jest na dole. Tylko pytanie czy ma być tak jak na pierwszym czy na drugim zdjęciu bo to chyba istotną różnica.

Wczoraj kręciłem na podniesionym przodzie z założonym walem i nic nie słyszałem, ale dzisiaj drugie podejście. Wał zdjęty i spróbowałem kręcić bez wału. I faktycznie coś słychać w moście. Olej spuszczony i nie wygląda najlepiej. Widać w nim metaliczne drobiny. Możliwe że po poprzedniej wymianie ataku most nie był dokladnie wyczyszczony. Wkładałem przez korek magnesik ale nic grubszego nie wyciągnąłem. Może zanieczyszczony olej ma wpływ na tarczki w układzie różnicowym. Na ta chwile chyba zaleje nowym olejem żeby chociaż przepłukać most i zobaczę czy jest jakaś poprawa. Jak nie to będzie trzeba rozebrać.

Witam, Od niedawna mam problem z przednim napędem. Dokładnie to cos w nim hałasuje. Tak jakby turkotanie przy każdym obrocie kół. Na ta chwile ciężko mi stwierdzić czy to z przedniego mostu czy z okolic przystawki. Kilka lat temu miałem obrobione tryby w przednim moście i wtedy hałasowało bardziej przy skręcaniu a teraz coś słychać przy jeździe na wprost. Przy skręcaniu jest cicho. Przy wyłączonym napędzie też nic nie słychać. Olej w przodzie wymieniony jakieś 3 lata temu na 80w90LS Łożysko podpory wału sprawdzone. Jest możliwe żeby tarczki w przednim układzie różnicowym lub przystawce tak się zachowywały? Miał ktoś taki problem, coś doradzi? Skrzynia mechaniczna z elektrohydraulicznym załączaniem napędu.