tak mam przy 2 kojcu w stodole sianokiszonka i siano leze i same sobie sięgają a przy tym nie chce tak robic ponieważ chce trochę porządku zachowac w tym miejscu od tych rur
najpierw podoginałem blachy do koryt skręciłem na 3 srubki delikatnie dospawałem boczna blache odkreciłem całość wyspawałem tak jak sie należy i przykręciłem PS powiem tylko ze ani kropka z tego nie wyleci wody znajomi jeszcze przed przykręceniem daja sylikon i wtedy skrecają ale to jak kto woli
Rury wysuwam do prawej strony gdzie jest jeden słupek by je tam wsadzic i przyblokować a jałówki wypuszczam tą jedną bramką skośną bo jest na zawiasach i siedza tak jak by w osobnym kojcu a ja sobie wyrzucam obornik !