BodzioE90

To chyba czas na zmiany Przede wszystkim musisz widzieć swoje zalety, wady próbuj zmienić, wyzbyć się ich. Pewnie za bardzo krytykujesz siebie ? Patrzysz na to co Ci się w życiu nie udało ? Umiesz cieszyć się z tego co masz ? Chyba nikt nie lubi jak ktoś go krytykuje, trzeba umieć się tym nie przejmować, ale słuchać tego i jeśli ktoś ma rację zmieniać to. Życie to sztuka kompromisu

Nie pierwszy nie ostatni raz

Gorzej jak taka pogoda będzie za miesiąc.

To czy indziej takich nie ma to tylko kwestia manipulacji, jak sobie wmawiasz, że tylko tutaj tacy są to i tak będziesz myślała bez urazy dla nikogo, widać, że każdy tu ma głowę na karku ale w necie łatwiej pokazać się z lepszej strony.

Pracowite są to ruszyły w pole z nawozami, teoretycznie dopiero od dzisiaj można.

Pod warunkiem, że ona też się stara taka być. Jak jej będziesz tylko słodził a jej nie będzie zależało to kopnie cię w tyłek nawet jak nie będziesz się tego spodziewał. Czasem warto przystopować i sprawdzić czy tej drugiej osobie też zależy, nie ma sensu trzymać kogoś przy sobie na siłę. Świat się zmienił i nikt na zabój już nie walczy o miłość. Teraz wezmą cię co najwyżej za desperata. Właśnie dlatego tak trudno zbudować coś trwałego, bo obojgu musi równo zależeć, po to by jeden drugiego wspierał w trudnych chwilach. Artur jak tam te puste dwudziestki ? Wyrwałeś ? Rozmawiałeś ? Są takie puste jak myślisz ?

I weź tu człowieku coś napisz Zaraz pół życia ułożą

To była ironia do tego co było nad moim postem. Ja to bym chciał aby mnie na kawę do domu zaprosiła po zważeniu koniczyny

Widzisz zaradna kobitka

Taaa... Jeszcze jej mówcie jak ma się ubrać...

Czemu unikasz kontaktu ? Boisz się, że kolejny raz się sparzysz ? Chyba lepiej żałować, że się nie udało niż że się nie spróbowało. A może się uda, wiadomo zawsze jest ryzyko. Ludzie żyjący z dnia na dzień mają zdecydowanie łatwiej bo nie myślą co dalej a ci twardo stąpający po ziemi jeszcze przed a już analizują skutki. Ja to niestety z tych drugich, za mało podejmuję ryzyka w życiu. :wacko: Jak fajny i masz o czym z nim pogadać i będzie zrozumienie to warto spróbować. Czasem uczucie rodzi się długo. Jak jakaś chemia jest to daj mu jakiś delikatny sygnał. Wiadomo nie może być za łatwo ale aby nie było za bardzo w drugą stronę. My naprawdę nie wiemy kiedy "NIE" oznacza "musisz się bardziej postarać" a kiedy "NIE" znaczy "nie" A wytrwałości brakuje zwłaszcza na początku bo nie wiadomo czy warto... :mellow:

Piękna, młoda, mądra ehh Szukacie księżniczek z bajki a sami jesteście księciuniami ? Wiadomo każdy takiej szuka ale jak się pozna jakąś fajną dziewczynę to przestaje się ją oceniać do tych kryteriów. Chyba najgorszą głupotą jest założenie, że większość dziewczyn jest pusta i czekać na tą jedyną. Latka lecą a człowiek dalej sam. A jak już spotkasz tą piękną to jakie masz szanse, że będzie chciała z Tobą być ? Przeznaczenie raczej do drzwi nie zapuka... Ja uważam, że trzeba trochę zejść z tych wymagań i poznawać jak najwięcej nowych ludzi. Kiedyś też myślałem, że spotkam taką piękną i mądrą i pewnie bym się nie doczekał. Ta która na pierwszy rzut oka nie wydaje się wspaniała może być zajebistą dziewczyną dla której można stracić głowę. Z tym czekaniem na to aż trafi jak grom z jasnego nieba to bym podchodził bardzo delikatnie. Miłość od pierwszego wejrzenia to się bardzo rzadko zdarza. Ile znacie par które dopiero po wielu latach znajomości zdecydowały aby być razem ? Dziewczyny też uważają, że połowa facetów to zwyczajni gówniarze, którzy nie dorośli jeszcze do życia a na karku nierzadko po 30 lat, one też chcą mieć mądrych, pięknych i nierzadko tak jak tu koleżanka wspomniała bogatych. Aby kogoś ocenić czy jest gówniarzem albo pustą laską to trzeba poznać dobrze drugą osobę a na to potrzeba czasu , nie da się tego zrobić na pierwszy rzut oka.

Taa już to widzę jakie towarzyskie, patrzą tylko jak Cię zjeść. Nie wiem czemu ludzie takie psy mają

Pies zna się najlepiej na ludziach ? U mnie oprócz domowników nikogo nie lubią.

Jak Ty chcesz to zrobić po dobroci jak już z siekierą czekają ? Się odezwać nie zdążysz :lol: Jak już to idź z białą flagą :lol: może pomoże

Darek to teraz szybka akcja. Musisz wywieść Gośkę z domu zanim alarm się włączy ( teściowa się obudzi :lol: )

Oj tam mi się napisało. Wczorajszym stekiem trochę ogrzałaś. Przypominało mi się takie coś : Jak tylko jedna osoba mówi coś złego o tobie to ona ma ze sobą problem ale jak większość tak mówi to jednak ty jesteś problemem. Istnieje, tylko dzisiaj jakoś ludzie bardziej rozwięźli, poddają się przy pierwszym większym problemie.

Pewnie dziewczyny mają ale nie takie co umieją tapetować jaki i dobrze gotować. Gosia, mamusia wie zawsze lepiej co jest najlepsze dla jej córci. Wcześniej czy później ale zawsze to wychodzi...

Ja się nie denerwuję prawie w ogóle, nigdy Stronkę AF znam od dawna ale o dziale "agrorandka" dowiedziałem się niedawno jak tematy z niego zaczęły się pojawiać w " gorących tematach".

Czyli jednak za bardzo się nie zdenerwowałeś ? Już się bałem, że tapetę krzywo przykleisz

Jeśli Cię uraziłem to przepraszam. Taka to już moja wada (?) że mówię/piszę to co myślę. Nie raz już dostałem liścia za to, także jak chcesz to wal śmiało. Zderzenie miałem ale nie z internetem. Przeglądam to forum już kilka ładnych lat. Jeśli chodzi o drogę do serduszka to jak już pewną znalazłem i innej nie szukam. A tak w ogóle to wiem, że mamy postęp ale ja chyba jestem staroświecki bo wolę poznawać ludzi w realu. Co do tapet i dziewczyn to znam kilka innych tapeciar a patrząc na niektóre to widać nawet niezły tynk. Niech nikt nie mówi, że wygląd się nie liczy bo właśnie jak poznajesz nową osobę to pierwsze co to widzisz jak wygląda. Ale niektóre to przesadzają. :wacko: A potrzeba tak niewiele, niewinny uśmiech lekko muśnięty delikatną szminką i lekko podkreślone oczy.

Witam wszystkich Jako, że czasu wolnego ostatnio u mnie trochę za dużo (z przymusu niestety), to zacząłem czytać tematy jakich się tutaj nie spodziewałem m.in. "dziewczyna na gospodarkę" i właśnie ten. I tutaj was znalazłem widzie, że się świetnie tu bawicie Pytanie nr 1. Tak przeglądam i widzę, że ostatnio co wieczór siedzą tu te same osoby. Jak będziecie siedzieć codziennie przed kompem to gdzie wy chcecie znaleźć tą drugą połówkę :wub: ? Pytanie nr 2. Dziewczyny czy wy to naprawdę wy ? Czy jakiś cwaniak pozakładał konta i ciśnie bekę z chłopaków ? Bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić dziewczyny która sama z siebie tapetuje pokój albo grzebie przy maszynach. Co innego mężowi pomóc ( to się akurat rzadko zdarza ) a co innego sama robić. Darek widzę, że Ci się bardzo dobrze żartuje z Gośką. Mam nadzieję, że na tym temacie się nie kończy tylko i na pw coś jest. Jak nie to chłopie do działania Wiadomo, że pierwszy krok jest ciężki ale nic samo nie przyjdzie, trzeba korzystać z życia póki jest na to czas. Z małopolskiego do wielkopolskiego trochę daleko ale pamiętaj im dalej teściowa tym lepiej @aletess ??? Twoje posty ??? Jak je czytam to wydajesz się być zimna i arogancka. Ale czy pod tym lodem nie bije ciepłe serduszko ? B) Chyba naprawdę potrzebujesz mężczyzny, który stopi ten lód.