u mnie też kapusta zszatkowana jak nie wiem, ale w końcu udało mi się z nim wygrać (z drugim pokoleniem bo jeszcze 3 i 4 ). Co do użytych środków to Nurelle i Dursban raczej nie popisały się skutecznością. Dopiero na jednym polu Coragen a na drugim Steward dało efekt. Co do zwalczania samych motyli bardzo dobrze mi się spisał Sumi Alpha a wczoraj również Proteus