I weź tu pilnuj planu nawożenia albo terminy wożenia obornika czy gnojowicy jak tu w pole wjechać niemożna o czasie i to pustym ciągnikiem a gdzie z maszyną. Współczuję. W rejonie Łomży od początku listopada prawie nic nie pada na polu sucho coś tam pod wierzchem jest ale w gruncie nic . Wiadomo do wiosny daleko ale ja pamiętam 2010 rok jak 30 listopada było - 28 stopni mrozu a śnieg i mróz trzymał do połowy kwietnia a nawet dłużej. Kiedyś to wróci . Pozdrawiam tych co mają same zboża bo chorowała jeszcze się opłaca