witam
Moj wujek rowniez jest okolic Turku i kolejne wlamania i kolejna kradziez bydla. W ciagu ponad roku 3 wlamanie, raz sprzetu, 2 razy bydlo.
Problemem u niego jest to ze mieszka na zupelnym uboczu, dookola laki i lasy.
Pytanie do Was? Czy monitoring jest skuteczny? Co to da ze zarejestruje kogos w kominiarce? poza tym taka kamere mozna podejsc i zerwac i zniszczyc.
Co polecacie? co moze juz uzywacie w swoich gospodarstwach?
Czujki na drzwiach z detektorem otwierania drzwi daje rade? jak zlodziej otworzy drzwi to zacznie wyc to mozna to raz dwa zniszczyc? Moze jakies czujki z zdalnym alarmem?
Nie chodzi o koszty instalacji jakis alarmow bo straty juz sa prawie 30 tys