Witam
Panowie jestem nieszczęsnym pośadaczem fergusona 6180, potrzebuje szybko pomocy. Może opisze wszystko po koleji,
W czasie orki było słychać łupnięcie i od tamtej pory przestał działać podnośnik i skręt kierownicy. Zapaliła się kontrolka od ciśnienia oleju skrzyni biegów, zdemontowałem dekiel z pompą podnośnika i okazało sie że od pompy podnośnika urwany jest wałek wychodzący z pompy pompy z trybem. Wymieniłem pompe pdnośnika na nową, po zalaniu olejem i odpaleniu ciągnika wszystko działało (skręt i podnośnik) ze 20 minut później podnośnik zaczoł sie zacinać i teraz przestał całkiem działać a skręt raz działa i raz nie działa, wszystko było odpowietrzane. Co może być powodem i gdzie tego szukać. A tak w nawiasie dodam że rozkręciłem starą pompe podnośnikową z ciekawości okazało sie że ta strona od podnośnika koło zębate zmieliło obudowe pompy około 2cm. i teraz wiem że jest dużo opiłków w skrzyni.
Panowie które elektro zawory wyczyścić żeby to wszystko ruszyło bo 50 h czeka na orke.
Wszystie sugestie i podpowiedzi mile widziane. Dziękuje i Pozdrawiam