marucha

Do Poldzik Daj sobie spokój z tym 44tuning. Gdyby byli dobrzy, to by nie musieli jeździć po wsiach i namawiać. Ja mam bardzo negatywne wrażenia po spotkaniu z firmą 44tuning, Nie dość, że są drodzy, to każą sobie płacić za tzw. wstępną diagnostykę, która, jeśli wypadnie negatywnie (wg nich) kosztuje tyle, ile tuning w innej firmie. W przypadku mojego JD, którego sprawność regularnie weryfikuje autoryzowany serwis deera, odmówiłem zapłaty przez co zostałem pozwany do sądu (sprawa w toku). Być może tak odreagowują tamtą sprawę, gdzie Sąd uznał winę 44Tuning i nakazał zapłaty. Inna firma, której nie wymieniam, ponieważ nie potrzebuje reklamy, wykonała tuning (hamownia, badanie spalin itd). Ciągnik śmiga do dziś i ma się dobrze.