Ostatnio przez kilka miesięcy jest wielki problem z krowami, po wycieleniu nie chcą jeść, temperatury,ketozy brak, żołądek pracuje, pije normalnie ma wlewy wapnia oraz glukozy, były podawane drożdże, pomimo tego nie jedzą. oprócz tego niektóre z nich mają dziwną przypadłość z nogami puchną, maja smarowane maściami, opuchlizna zchodzi, a następnie pojawia się na innych kończynach albo nie zchodzi wcale, wstają normalnie. Są szyszczone po opcieleniu, nie mają zapaleń w środku.Cielaki od tych krów żyją nie ma z nimi problemów, (oprócz jednego, ale był to wcześniak, miał max 24 kilo więc zrozumiałe, że mógł nie dać rady przeżyć). Był żywieniowiec z federacji, żarcie jest gitara. Kukurydza badana wyniki są bardzo dobre, dostają pasze gotową ( pasza treściwa) Dwie ostatnio poroniły.
Moje pytanie brzmi Dlaczego tak się dzieje ????