Witam wszystkich, Mam pytanie do znających się na kurach i kaczkach. Otóż niedawno ktoś opuścił gospodarstwo obok mojego domu i zostawił tam na pastwę losu ok. 20 kur i kogutów i 20 kaczek. Chodzę do nich codziennie i noszę im wodę, namoczony chleb, ziarna i resztki jedzenia z domu. Jak narazie maja sie dobrze chociaz straszny jest upał (mieszkam na Majorce). Pytanie : jak zaopiekować się tymi biedakami, co można dawać im do jedzenia, a czego lepiej nie? Ostatnio były nawet kurczaczki, było sześć a został tylko jeden, nie wiem co stało się z pozostałymi Możliwe, ze znoszą jajka i je zjadają? Raz widziałam jedno ale było puste. Nie maja kurnika, chodzą wolno i śpią na drzewach.