Jork

Igor03 masz rację kolego, byłem również u tego handlarza z Borowca Polskiego. Sądząc po sprzęcie ( szrot ) który u niego widziałem i po rozmowie z nim mogę potwierdzić Twoje słowa - oszust i kłamca. Nie polecam innym rolnikom zakupu maszyn u tego człowieka. Niestety nie spotkałem się z taką sytuacją najlepiej byłoby to skonsultować z prawnikiem, 50 złotych za poradę nie robi większego wrażenia przy takiej sumie lub darmowym kosztem z rzecznikiem praw konsumenta.

Petro2 z tymi osobami nie miałem do czynienia ale chciałbym ostrzec przed nieuczciwą firmą LandTechnik Namysło koło Kędzieżyna-Koźla, która ma takie same metody "upiększania" starego złomiarstwa o jakich pisał kolega darek1111. Szpachla i lakier upiększają ten niemiecki i francuski szrot. Firma jest ukierunkowana sprzedawaniem kota w worku i liczy się tylko kasa i wyjazd "sprzętu" za bramę - nieistotne to czy klient dojedzie tym do domu.