Siłowniki chyba jednak zostawię na koniec, bo mają tylko jeden wąż zasilający - może się mylę ale jakby przepuszczały to tylko na zewnątrz, a wycieków nie widzę. W sekcji rozdzielacza są dwa elektrozawory. Od strony powrotnego jeszcze otwór z śrubą na imbus a pod nią sprężyna dociskająca biały plastik. Poprzedni właściciel twierdzi że "coś" robił z tą sprężyną. Dla testu zamontowałem sztywniejszą, jak i całkowicie ją usunąłem - nie widzę żadnej różnicy w działaniu. Ktoś może wie od czego ta sprężyna i plastik?