WojciechHolli

o to jest jakas odpowiedz na temat. Nieatety u mnie kosztuje 50zl ale jak nic nie uda mi sie zrobic to kupie nowy bo nie bedzie wyjscia

Szlag mnie juz trafia od czytania komentarzy typu ze nie ma porownania chińczyka z makitą itp albo ze u mnie wytrzymała 15minut. Pisze zeby sie poradzic a nie słuchac głupio mądrych. Znalazła sie tylko jedna odpowiedz ktora jest pomocna a reszta to napijanie sobie postów bez najmniejszego sensu. Wiem bardzo dobrze ze markowy sprzęt jest lepszy tylko ze on kosztuje 2000zl a nie 500 wiec to jest proste a pozatym nie kazdego stac zeby taki kupic i nie kazdemu sie opłaca. Wiec bardzo Was prosze albo piszcie na temat zeby komus pomóc albo wcale.

Kosa odpalała ale chodzila tylko wtedy jak pompowałem trimerem paliwo. Zacząłem regulowac gaznik od zera i okazalo sie ze pracuje przy max 0.5 obrotu śrubką a zawsze pracowała przy 1.5obrotu.

Elekto techniku masz racje ze nie bardzo sie znam ale kazdy sie kiedys uczy. Nie chce kupowac markowej bo jakby nie patrząc to troszke kosztuje. Dlatego pisze na forum zebyscie mi pomogli.

Dzieki za odpowiedz. Wiec musze ją wymienić (o ile ją dostane gdzies w sklepie.) mam jeszcze jedno pytanie otóż kosa nie wchodzi na wlasciwe obroty i nie ma tyle sily co powinna mieć i z gaznika leje sie paliwo. Czym to moze byc spowodowane? Lewe powietrze raczej wykluczam poniewaz dalem dowe uszczelki i posmarowalem je silikonem. Czy to mozliwe ze przypadkiem częściowo przysłoniłem otwor podciśnieniowy czy raczej membranka w gazniku jest juz do wymiany? Moim zdaniem nie jest sztywna wiec powinna byc dobra ale moze za malo sie na tym znam. Regulacja nic nie daje.

Witam. Posiadam kose nac 430, wczoraj wymieniłem podstawe gaznika poniewaz byla uszkodzona i przy okazji rozebralem gaznik do czyszczenia. Odkrecilem srube od regulacji wysokich obrotow i zobaczylem ze nie jest ona idealnie prosta, moim zdaniem powinna byc prosta ale moge sie mylic dlatego Was sie pytam jak to z tym powinno byc.