pawlo621

Witam, szukam osób które posiadają pewną wiedzę na temat sprzedaży królików bądź tuszy do masarni. Szczególnie jestem ciekawy wymogów i opłacalności związanych z owym interesem. Zaznaczam że nie chce prowadzić sprzedaży na dużą skalę. Na razie pytam z czystej ciekawości. Zapraszam do dyskusji. Pozdrawiam.

MF ma ok 47KM, silnik Perkins 3 cyl. Ursus c360 ok 52KM silnik 4 cyl. Więc jeżeli chodzi o moc to jest lepszy. Moim zdaniem w MF komfort jazdy jest większy. Ogólnie Fergusony wydają mi się wygodniejsze od Ursusów. Za tą kwotę kupisz całkiem ładnego 255 lub bardzo ładną sześćdziesiątke, ale jeżeli ja miałbym kupować ciągnik o tej mocy za takie pieniądze, to raczej nie kupilbym tych maszyn. Jest wiele zagranicznych traktorów za fajne pieniądze i z ciekawszymi osiągami. Pozdrawiam Jest wiele ciekawych ciągników sprowadzonych zza granicy które mają atrakcyjną cenę i osiągi. Pozdrawiam

Ja osobiście posiadam Massey Ferguson 135. Nie pamiętam dokładnie który rok, ale przełom 60 a 70-tych. Jeżeli ktoś by szukał ciągnika tego typu, to z czystym sumieniem polecił bym go. Komfort jazdy o stokroć większy niż w c330 lub c360. Jeszcze jeździ bez remontu silnika. Na chwilę obecną ma ponad 9000 mtg. Nie zamienił bym go na żaden inny, choć to też jest kwestia sentymentalna bo jest u nas odkąd tylko pamiętam. Pozdrawiam

Przyglądnij się Fahr- om. Posiadam takiego i znam kilka osób które także mają Fahry. Ceny nie są jakieś wielkie. Podstawa to kupić dobry egzemplarz. Pozdrawiam

Dlaczego interesują cię tylko te 3 modele ?Myślę że, za tę kwotę mógłbyś kupić jakiś inny ciągnik bardziej pewnej marki.