witam wszystkich forumowiczów.Otóż mam taki problem.łubin w zdecydowanej większośći pola suchy za kilka dni do koszenia,nasiona twarde,ale miejscami zupełnie zielony,strąki i nasiona zielone na ok 1/3 plantacji.Moje pytanie do was to : Czy zastosować na tę część plantacji reglone i zdąży mi to zasuszyć tę część i czy długo stojący suchy łubin(czekając na dosuszenie tych zielonych części plantacji)wytrzyma do koszenia ,czy nie popękają strąki podczas koszenia i wyleci w ziemie,a może zastosować jakiś sklejacz jak do rzepaku,poradzcie cos. pozdrawiam