Witam
Dzięki wszystkim za odp, Krystian też mam na imię Krystian i też uważam, że sim i uważałem tak od początku tylko gdy zobaczyłem na zdjęciach herefordy to się zacząłem zastanawiać i nie zadawałbym takiego pytania co to za rasa tylko simy i herefordy według tego co wyczytałem w sieci różnią się sporo, że tak powiem użytkowo ale nie ważne.
Co do zakupu w internecie to chodziło mi o dodatki jakieś, a nie o pasze całą, nie chce mi się jeździć i szukać a paliwo też tanie nie jest jak w usa.
Co do twojej wypowiedzi Ywa, może się mylę ale wydaje mi się że to sarkazm?
Wiem, że zapewne brakuje mu sporo składników do optymalnej dawki pokarmowej i dla tego pytam ale zapewne jest sporo takich tematów z konkretniejszymi pytaniami więc pozostaje czytać
Bardziej chciałem się przywitać i pochwalić zarazem bo myślałem, że taki ładny amerykański i spokojniutki był do czasu do wczoraj.
Co do wychowania zwierzaka to muszę przyznać, że trzeba zaznaczyć swoją wyższość w stadzie czy na podwórku (w moim przypadku) jak najwcześniej.Nie wiem czy na jego zachowanie wpłynęło to że było ze mną więcej ludzi niż zazwyczaj i wyraźnie jeden z nas odczuwał strach i nas nim zaraził, takie sianie paniki, które byk z pewnością wyczuł.
Z tymi zwierzętami nie ma żartów, pżyszarżował na nas jak zły a jednego kolegę chciał zgwałcić wcześniej, może to hormony?
To czysta prawda do byka trzeba podchodzić pewnie i bez obaw, z takim byczkiem na wybiegu każdy by się o tym przekonał.
Bić tylko gdy zasłuży, żeby nie tracił zaufania i rzadko ale mocno żeby wiedział że to kara a nie klepanie po ramieniu
Dobrze się sprawdza kłucie w grzbiet widłami lub innym szpikulcem, szybko się uczą bydlaki
Jedno zawahanie , słabsza forma i można się znaleźć w innym miejscu, to silne zwierzęta
Wypicie piwa na odwagę na pewno nie zaszkodzi gdy jesteśmy spięci
Powiedzcie co z tym lizaniem bo się nasila
Sorry za początek pierwszego postu
można by odnieść wrażenie że uważałem rolników za gorszą kategorie ludzi czy coś dopóki nie poczytałem forum a to nie prawda
Sam Jakiś czas się z tego utrzymywałem, z uprawy warzyw wszelakich konkretnie
Babcia ma zamiłowanie do handlu, ale mam też inne źródła.
Lubie rolnictwo bo wydaje mi się takie niezależne ale to nie całkiem prawda szczególnie w polsce\