Jak mało doświadczony rolnik ciekawi mnie czy stosowanie roundupu co roku po żniwach będzie skutecznie niszczyło wszelkie chwasty w całym okresie wegetacji do kolejnych żniw, bez stosowania żadnych innych środków na chwasty dolistnych czy doglebowych w okresie wegetacji. Przyjmuję, że nasiona do siewu zboża, rzepaku czy strączkowych pochodziłyby z centrali lub byłyby dobrze odwiane.
Z tego co wiem to tak robią farmerzy w USA w kukurydzy. Koszty mniejsze, zabiegów mniej. Jednak nie słyszałem żeby ktoś tak robił w Polsce np. w zbożach, dlaczego? Chwast się uodporni na roundup?