witam mam chyba nie mały problem w ursusie 360 3p 88 r od nowośc iu nas i ngdy nic nie robione z silnikiem i pompą czy sprzegłem sa jeszcze orginalne plomby wtryski nic nie ustawiane nigdy tylko filtry i oleje na bierząco wymieniane i chamulce cos ustawiane i belka z przdodu tyle pamietam około 500 zł wsadzone do niego za 27 lat około 5 tys motogodz ma na teraz i problem jest taki ze jak jest pod obciązeniem typu rożutnik lub jak sie na 5 biegu jedzie i czuć że juz ma ciężko to wtedy zaczyna dymić na biało w okolicach pompy wody tam gdzies na dole trudno wypatrzec bo wiatrak rozpyla ten dym a jest go sporo z daleka wyglada jak by sie palił nie jestem mechanikiem ani sie na tym nie zmam ale co moze być jaka przyczyna moze juz się jakis remont silnika szykuje pobiera oleju juz doś sporo jakie sa ceny takich remontów na co czy wał trzeba z góry dzieki za odpowiedzi pozdro