jest taka zasada: Nikt wam nie da tyle ile ja mogę obiecać.
Jeżeli ktoś chce zaliczkę to niech da cos w zastaw i oczywiście wszystko na papierze i faktura z firmy, a nie jakieś nawijanie makaronu i umowa na niby niemca czy innego holendra.
Jeżeli widzisz tego typu ogłoszenie(zaniżona cena i brak telefonu) to omijaj szerokim łukiem.
Kiedys takie akcje były z autami, a teraz próbują na zaliczki na ciągnik kogoś skroić.