tydzień temu wywiozłem pszenicę do młyna w szadku, gluten na granicy konsumpcji -26
zapłacił mi 700 brutto, kasa już na koncie. zostało mi jeszcze 10 ton, ale teraz to już chyba trzeba czekać. mam jeszcze pszenżyto, ale na razie nie sprzedaję, 420 + Vat to śmieszne pieniądze...
zgadzam się z Tomaszem, od ubezpieczenia budynków nie ma żadnych zniżek więc nic nie tracisz. Mi jakieś 5 lat temu silny wiatr połamał topole rosnące blisko stodoły. gałęzie poleciały na dach i pokruszyły około 40 sztuk płyt eternitowych. sprawę zgłosiłem i dostałem ok 1500 zł odszkodowania, a płyty założyłem jakieś stare używane, także 1500 byłem do przodu
Panowie, chciałem troche odgrzać temat. Pytanie jest takie samo jak Marcina. Co mam podłączyć pod śrubkę z boku gniazda?? jakieś uziemienie?? to jest wogóle potrzebne??
Podłączyłem grzałkę i chciałem ją sprawdzić ale trochę się boję żeby czegoś nie uszkodzić, ewentualnie żeby mnie nie popieściło.
Proszę o rade
dzisiaj na młynie po sprawdzeniu próby pszenicy zaproponowali mi 700 zł netto. druga partia niestety nie spełnia parametrów, pewnie pójdzie na paszową. żyto w gorzelni 450 netto. trudno powiedzieć jak z tymi cenami będzie, niektórzy twierdzą że jak trochę przymrozi to ceny mogą pójść w górę, ale czy tak będzie??