Mi teoretyczny tak sobie. Jeśli zaliczę to na styk. 22 pkt naliczyłam, ale ręki nie dam sobie uciąć, także ... jeszcze mam stres przed wynikami. Ogólnie to dużo bazowałam na testach z lat poprzednich a w tym roku było sporo nowych pytań (niepowtarzalnych z wcześniejszych testów) i uważam że był jednym z trudniejszych. Ale o tylko moje zdanie, ktoś może uważać inaczej, mi po prostu niezbyt podpasowały pytania
A co do egzaminu to ja również słyszałam nie od jednej osoby, że wszędzie jest taki sam. Zarówno pisemny jak i praktyczny. Jest jeden - ogólnopolski. Ale nie będę się upierać ...
Ja się w każdym razie nastawiłam na opasy - na to co napisał Daros, tym bardziej że już wcześniej dochodziły mnie słuchy właśnie o paszach dla bydła, więc by się zgadzało. I już nie gdybam, kładę się spokojnie zaraz spać a jutro rano - mieszać i ważyć śruty dla opasów i innej opcji nie przewiduję
Pozdrowienia dla wszystkich (szczególnie dla Daros ) i trzymam kciuki za Was a Wy za mnie proszę :rolleyes:
P.S. Jutro dam znać co było u mnie i czy się pokryło.