Witam, panowie potrzebuje fachowego doradztwa odnośnie ciągnika mf 255 z tur2 mam problem z podnoszeniem bel z sianokiszonki ciągnik nie daje rady ponieść. Czy to jest wada siłowników lub tego że rama jest długa ? Co można zrobić by ciągnik dawał rade ponieść bele?
Myślałem na ogólna przeróbka ramy pod chwytaka oraz ewentualnym skróceniu ramy tura czy to dobry pomysł ?
Pomoże coś odnośnie załadunku rozładunku sianokiszonki ?
Czy ciągnik da radę z chwytakiem do bel ?
Miałem na myśli też nad masztem do bel czy był by lepszy od tura z chwytakiem ?
Czym najlepiej będzie się współpracować z owijarką ? Maszt czy tur z chwytakiem ?
Który pomysł lepiej zrealizować ?
Fotografia jest wyłącznie w celu pokazania wyglądu tura nie miałem aktualnie zdjęcia swojego ciągnika z turem .