blochun1
-
Postów
5 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez blochun1
-
no właśnie i ten poziomy płaskownik ma sprężynę i zapadka też ma sprężynę
-
rozumiem o czym mowisz tylko u mnie to nadal nie ten problem, ta zapadka jest popychana odpowiednio tylko ten poziomy płaskownik o który ta zapadka się zaczepia to on właśnie nie opada na dół i ta zapadka poprostu się o niego nie zaczepia, a jak otworzę komore to ten płaskownik opadnie i wtedy zapadka normalnie się zaczepia, w tym właśnie leży problem ;/ za każdym razem jak sznurek ruszy to otworze komore i wtedy sie zaczepia normalnie, ale wygląda mi na to że wina leży w tym że te haki są źle ustawione i chciałbym żeby ktoś podpowiedział czy dobrze myśle
-
mówisz o tej śrubie rzymskiej tak? ona właśnie zmienia odległość od haka, tylko że u mnie belki są ładne proste i zbite też są mocno, tylko ta zapadka się nie zaczepia spowrotem, a jak podczas ruszenia sznurka w owijanie otworze klapę tak żeby haki puściły to zapadka się zaczepia normalnie, w tym jest problem, a zauważyłem że regulacja od tej właśnie śuby rzymskiej jest coś kombinowana, była przespawana na inną długość i już bardziej jej poluzować nie idzie
-
panowie pomoże ktoś? we wcześniejszych postach ktoś pisał, że haki musza być ustawione na odpowiednią odległość od belki, zauważyłem, że u mnie haki dociśnięte są do belki, a gdy przy wiązaniu sznurkiem podniose delikatnie komore tak żeby haki się otworzyły to wtedy zapadka normalnie się załączy, czy w związku z tym winowajcą mogą być nie ustawione na odpowiednia odległość haki? pozdrawiam!
-
witam, czy doszedłeś może w czym był problem? bo zakupiłem taką prasę i mam dosłownie to samo. z góry dzięki za pomoc, pozdrawiam