Skocz do zawartości

zetor844195

Members
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zetor844195

  1. Uprawiam marchew na glebach od II klasy aż do V, tyle tylko że na V czasami ciężko jest utrzymać redliny Właśnie do Jaworskiego uprawiam i generalnie jestem zadowolony, tyle tylko że maja drugi zakład w Dobrym Mieście koło Olszyna i transport tam jest trochę kosztowny
  2. Jestem z kujawsko-pomorskiego, więc dobrze by było w moim województwie, ewentualnie ościenne czyli wielkopolskie, mazowieckie, łódzkie
  3. Witam. Czy ktoś z Was mógłby polecić jakis zakład skupujący marchew przemysłową??? Jest u mnie w okolicy ale jakos nie uśmiecha mi się 3ha marchwi odstawiać prawie przez pół roku. Moze mógłby ktoś polecić jakąś dobra przetwórnie???
  4. cena jest nizsza jak w zeszłym roku ale skrobia tez wychodzi taka jak oni chcą takze różnie to bywa. Szczerze mówiąc to nie polecam współpracy z nimi. Ja sam już rezygnuje ze współpracy z nimi. mam dosyc sie proszenia o przepustki. Nie po to cały rok chodze koło ziemniaków żeby teraz je zmarnować przez głupote takiego prezesika jak w Bronisławiu.
  5. Jestem od kilku lat plantatorem ale takiego chamstwa jak w tym roku to jeszcze w zakładzie nie było. Mieszkam w okolicach Inowrocławia i mój kontrakt opiewa na około 300 ton ziemniaków. Zwracam się z apelem do wszystkich którzy chcą podjąć współprace z ww. zakładem. Przedsiębiorstwo robi co chce i ma plantatorów w d... . Zacznijmy od tego że pan prezes jak i jego protegowana p. Krystyna zachowują sie wobec plantatorów bardzo wulgarnie i opryskliwie, jak się dzwoni do nich to potrafią ubliżyć a nawet rzucić słuchawką kiedy im coś nie pasuje. Kolejna sprawa jest taka że zapisałem u nich wczesna odmiane ziemniaków aby móc odstawic je w sierpniu, jednak kiedy przyszło do odbioru to p. Krystyna powiedziała ze nie ma tej odmiany i wepchnęła mi póżną. W sierpniu kiedy zadzwoniła że chca ziemniaki i powiedziałem że z wiadomych powodów nie mam co odstawić to była wielce oburzona. Następstwem tego jest to że blokuje mi teraz przepustki na odstawe ziemniaków. Kiedy zadzwoniłem do prezesa i powiedziałem mu co robi jego pracownik to zwyczajnie mnie wyśmiał i powiedział że gdybym miał z 5 tys ton lub 10tys ton to byśmy mogli rozmawiać a tak to nie mamy o czym po czym rzucił słuchawką. Wniosek nasuwa sie sam ze mały plantator nic dla nich nie znaczy i można go zniszczyć. Znam rolników którzy już we wrześniu i październiku odstawili wszystkie ziemniaki nawet te ponad kontraktacje a drugich takich jak ja trzyma sie do samego końca blokując im przepustki. Wisienką na torcie jest to że przez cały okres kampani pan prezes przyjmuje dziennie 15-20 samochodów ziemniaków przerzucanych z zakładu w Łomży a okolicznych rolników ma gdzieś. Dlatego prosze aby każdy kto z nimi współpracuje i chce podjąć wspólprace, głeboko sie zastanowił czy warto popierać i dorabiać zakład który robi z plantatorem co chce. Mam nadzieję że kazdy sobie to przemyśli i podejmnie słuszną decyzje. Jesli ktoś chce uzyskąć więcej informacji o chamstwie zakładu to prosze pisać na priv.
  6. Witam!!! Planuje zakup redliniarki. Chciałbym wiedzieć z jakimi ciągnikami u Was pracują takie redliniarki, główie 4 - rzędowe. Oglądałem redliniarki Weremczuka i podawane tam jest że redliniarka 4 - rżedowa ma zapotrzebowanie mocy 140 KM. Czy naprawde potrzebny jest do tego aż tak mocny ciągnik???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v