zakontraktowali ok 28tyś ton, zabrali z ludzi ok 10tyś, tylko jeden gość zdał wszystko ale pewnie miał jakiś układ zaś reszta albo nic albo troszke, po znajomych zabrali od 10 do 30% kontraktu w dodatku zgodnie z umowa odbiór z wrzesnia wzielo tylko dwóch gości a pozostałą ilość mieli zabrac do grunia. dzis mamy luty a oni mówią że towar jest przemrozony i ze nie wezzma. umowa powinna obowiazywac w dwie strony. nie dosc ze jeszcze nigdy nie zaplacili w terminie (ich rekord to lipiec, za towar dostarczony w listopadzie)