Skocz do zawartości

Próbny udój



Przyjeżdżają, biorą próby a ja za to płacę a potem mi wracają 😂 baa nawet wezmę i sobie zbadam na cielnośćkilka sztuk 😎 a tych których to boli niech boli jeszcze bardziej 😆

  • Like 1
  • Sad 1



Rekomendowane komentarze

Pisaliśmy już przecież o tym jak to ,, zwracają '' :). Ja nie jestem pod ocena i mi też zwracają moje pieniądze .

Wystarczy tą godzinę się tylko spóźnić. Dwa dni temu wyłączyli prąd. Mieli włączyć za godzinę. Więc doszliśmy do wniosku że te 30-40 minut się bez problemu opóźni dój bo po co podpinać ciągnik pod agregat. Za godzinę dzwonię i komunikat że włącza za dwie godziny. No to podpisaliśmy agregat. Doj się opóźnił jakieś 45-50 minut. Praktycznie wszystkie krowy dały 1,5-2,5 l wiecej na udój. I tak zaobserwowałem że u większości osób na okolicy kontrolny dój odbywa się około tej godziny później niż zazwyczaj doją. Teraz pomnożyć 2 litry raz dwa udoje dziennie. To mamy 4 litry. Razy 305 dni laktacji i mamy 1220 l do laktacji więcej. Tak się robi wydajnośc :)

Edytowane przez krzychu121
  • Like 3
  • Thanks 1
1 godzinę temu, robertrolnik27 napisał:

Taa 😂 człowiek godzinę się spóźni i krowy ryczą mleko leci 🫣

Jak są nauczone to według nich można by zegarki ustawiać. 

7 minut temu, krzychu121 napisał:

Pisaliśmy już przecież o tym jak to ,, zwracają '' :). Ja nie jestem pod ocena i mi też zwracają moje pieniądze 

Mi nic nie zwracają i jakoś z tego powodu nie robię gównoburzy.🤷‍♂️

48 minut temu, krzychu121 napisał:

Pisaliśmy już przecież o tym jak to ,, zwracają '' :). Ja nie jestem pod ocena i mi też zwracają moje pieniądze .

Wystarczy tą godzinę się tylko spóźnić. Dwa dni temu wyłączyli prąd. Mieli włączyć za godzinę. Więc doszliśmy do wniosku że te 30-40 minut się bez problemu opóźni dój bo po co podpinać ciągnik pod agregat. Za godzinę dzwonię i komunikat że włącza za dwie godziny. No to podpisaliśmy agregat. Doj się opóźnił jakieś 45-50 minut. Praktycznie wszystkie krowy dały 1,5-2,5 l wiecej na udój. I tak zaobserwowałem że u większości osób na okolicy kontrolny dój odbywa się około tej godziny później niż zazwyczaj doją. Teraz pomnożyć 2 litry raz dwa udoje dziennie. To mamy 4 litry. Razy 305 dni laktacji i mamy 1220 l do laktacji więcej. Tak się robi wydajnośc :)

Mam wyniki które są potrzebne i jestem na grudniu 200 zł na plus dzięki dopłacie. Nie robię prób nie mam 200 zł nie mam wyników. Przyjedziesz mi pobrać próbki i dopłacisz 200 zł? 🤔

Nie ma możliwości opóźnić doju u mnie. Doimy o 6 i 18 z myciem 2 godziny. Zresztą jest coś takiego jak zgodność z mlekiem oddanym do mleczarni w książce masz taka kolumnę i widać kto podał litry oddane do mleczarni a kto nie. 

Nie mam nic do osób które nie są pod oceną ani samej oceny nie bronie po prostu w moim przypadku jest to dobra opcja z której korzystam i tyle. 

 

Edytowane przez robertrolnik27
  • Like 1
krzychu121 napisał:

Pisaliśmy już przecież o tym jak to ,, zwracają '' :). Ja nie jestem pod ocena i mi też zwracają moje pieniądze .

Wystarczy tą godzinę się tylko spóźnić. Dwa dni temu wyłączyli prąd. Mieli włączyć za godzinę. Więc doszliśmy do wniosku że te 30-40 minut się bez problemu opóźni dój bo po co podpinać ciągnik pod agregat. Za godzinę dzwonię i komunikat że włącza za dwie godziny. No to podpisaliśmy agregat. Doj się opóźnił jakieś 45-50 minut. Praktycznie wszystkie krowy dały 1,5-2,5 l wiecej na udój. I tak zaobserwowałem że u większości osób na okolicy kontrolny dój odbywa się około tej godziny później niż zazwyczaj doją. Teraz pomnożyć 2 litry raz dwa udoje dziennie. To mamy 4 litry. Razy 305 dni laktacji i mamy 1220 l do laktacji więcej. Tak się robi wydajnośc :)

ale Cię to boli 🤣🤣🤣


danielhaker napisał:

Krzychu, ale to jeździsz po okolicy i robisz notatki kto o której doi? 😁 Ja tylko wiem o której sąsiad za płotem doi bo słyszę, a u reszty to musiałbym w bramie czatować z zeszytem 😂

a ja nie wiem bo nie znam dnia ani godziny 🤣🤣🤣 raz o 4 raz 10 albo 17 🤣🤣🤣 w sumie 3x na dwa dni gdzieś 🤭

  • Haha 1
3 minuty temu, danielhaker napisał:

Krzychu, ale to jeździsz po okolicy i robisz notatki kto o której doi? 😁 Ja tylko wiem o której sąsiad za płotem doi bo słyszę, a u reszty to musiałbym w bramie czatować z zeszytem 😂

Jak mieszkasz wśród krowiarzy'' to widzisz co się dzieje. U nas tam każdy wie o której kto doi. A to dlatego że jeszcze nie tak dawno wszyscy ganiali krowy. Niektórzy nadal ganiają. I np jedni ganiali o 15.30 i wiadomo było że doją koło 16. Inni ganiali koło 16 to wiadomo było że doją koło 16.30. itd itd. a teraz przejeżdżając np latem gdy są sianokosy to widać samochód federacji albo np podczas rozmowy ktoś mówi że ma próbny udój w piatek wieczorem. Jedziesz sobie ciagniekim z belkami i widzisz samochód federacji i np zamiast o 16,30 zacząć doić jak zawsze to idą kilka minut po 17 do obory. Nie trudno się reszty domyślić. Zresztą sami zootechnicy nagadauja na gospodarzy że Stasiek to ma w federacji 9 tys wydajność a z litrów z mleczarni trochę ponad 8. I to mówią ci co im się pokrywa federacja z mleczarnia. 

To teraz jeszcze jeden myk Ci powiem. 

Na karcie i w systemie zootechnik pisze czas rannego udoju i wieczornego i u mnie zawsze jest 6-18 lub jeśli doimy 18.30 to rano jest napisane 6 i masz 12.5 godz odstępu i system sam odejmuje litry. 

I cały Twój misterny plan poszedł się... 😆

 

Edytowane przez robertrolnik27

Jaki mój plan? Pisze to co widzę i co inni mi mówią. Zresztą nawet jeden znajomy który ma ładną wydajność bo coś ponad 10 tys. Sam mi mówił że miał w stadzie jakiegoś wirusa i większość krów miala biegunkę i spadła z mleka to wyniki przepsiali takie jak z ostatnich udojow albo podobne. Nie chciał żeby mu rzeczywiste wyniki średnia popsuły bo ,,walczył'' o ponad 10 tys.  Zresztą  jakby tak było jak piszesz to czemu nie wszyscy mają r przy wydajności? A co do pisania godziny. To ktoś to sprawdza że np wpisał 16 a zaczęli doić o 17? 

1 godzinę temu, PRIMO napisał:

Chyba Ciebie. 

Nie po to jestem pod oceną żeby oglądać się za jakąś dopłatą tylko po to żeby wiedzieć co się dzieje w stadzie. 

To ludzie co nie są pod ocena nie widzą co się dzieje w stadzie? 

Ty oddając do prywaciarza dostajesz całą kasę do ręki i dlatego nie ma żadnych dopłat.  Zresztą tak samo w mlekpolu. Wszyscy mają tą dopłatę bo to jest nasza kasa. Mleczarnia nie ma swoich pieniędzy i trzeba to sobie w końcu uświadomić. 

20 minut temu, krzychu121 napisał:

Jaki mój plan? Pisze to co widzę i co inni mi mówią. Zresztą nawet jeden znajomy który ma ładną wydajność bo coś ponad 10 tys. Sam mi mówił że miał w stadzie jakiegoś wirusa i większość krów miala biegunkę i spadła z mleka to wyniki przepsiali takie jak z ostatnich udojow albo podobne. Nie chciał żeby mu rzeczywiste wyniki średnia popsuły bo ,,walczył'' o ponad 10 tys.  Zresztą  jakby tak było jak piszesz to czemu nie wszyscy mają r przy wydajności? A co do pisania godziny. To ktoś to sprawdza że np wpisał 16 a zaczęli doić o 17? 

To ludzie co nie są pod ocena nie widzą co się dzieje w stadzie? 

Ty oddając do prywaciarza dostajesz całą kasę do ręki i dlatego nie ma żadnych dopłat.  Zresztą tak samo w mlekpolu. Wszyscy mają tą dopłatę bo to jest nasza kasa. Mleczarnia nie ma swoich pieniędzy i trzeba to sobie w końcu uświadomić. 

Nie mówię że tak ludzie nie robią ale nie ma co wrzucać wszystkich do jednego worka. 

 

25 minut temu, krzychu121 napisał:

To ludzie co nie są pod ocena nie widzą co się dzieje w stadzie? 

Ty oddając do prywaciarza dostajesz całą kasę do ręki i dlatego nie ma żadnych dopłat.  Zresztą tak samo w mlekpolu. Wszyscy mają tą dopłatę bo to jest nasza kasa. Mleczarnia nie ma swoich pieniędzy i trzeba to sobie w końcu uświadomić. 

W "D" byłeś i "G" widziałeś. 

U poprzedniego "PRYWACIARZA "była dopłata do oceny a u tego co jestem już nie ma i nie robię gównoburzy. 

Tak wiedzą ale ogulnikowo a nie o danej sztuce. 

Taka mała subtelna różnica. 

3 godziny temu, krzychu121 napisał:

Pisaliśmy już przecież o tym jak to ,, zwracają '' :). Ja nie jestem pod ocena i mi też zwracają moje pieniądze .

Wystarczy tą godzinę się tylko spóźnić. Dwa dni temu wyłączyli prąd. Mieli włączyć za godzinę. Więc doszliśmy do wniosku że te 30-40 minut się bez problemu opóźni dój bo po co podpinać ciągnik pod agregat. Za godzinę dzwonię i komunikat że włącza za dwie godziny. No to podpisaliśmy agregat. Doj się opóźnił jakieś 45-50 minut. Praktycznie wszystkie krowy dały 1,5-2,5 l wiecej na udój. I tak zaobserwowałem że u większości osób na okolicy kontrolny dój odbywa się około tej godziny później niż zazwyczaj doją. Teraz pomnożyć 2 litry raz dwa udoje dziennie. To mamy 4 litry. Razy 305 dni laktacji i mamy 1220 l do laktacji więcej. Tak się robi wydajnośc :)

Troche wychamuj z tym liczeniem . Masz dwa udoje nawet jak pierwszy bedzie wiecej to drugi o tej samej godz juz normalny.

31 minut temu, robertrolnik27 napisał:

Nie mówię że tak ludzie nie robią ale nie ma co wrzucać wszystkich do jednego worka. 

 

Ja też nie pisze że każdy tak robi i nie wrzucam wszystkch do jednego worka.

25 minut temu, PRIMO napisał:

W "D" byłeś i "G" widziałeś. 

U poprzedniego "PRYWACIARZA "była dopłata do oceny a u tego co jestem już nie ma i nie robię gównoburzy. 

Tak wiedzą ale ogulnikowo a nie o danej sztuce. 

Taka mała subtelna różnica. 

Rozum ma poziomie podstawówki widzę został bo zero argumentów tylko wyzwiska. W sumie czego się spodziewać po osobie która musi mieć ludzi żeby jakoś stado poprowadzić. 

14 minut temu, malorolny121 napisał:

Troche wychamuj z tym liczeniem . Masz dwa udoje nawet jak pierwszy bedzie wiecej to drugi o tej samej godz juz normalny.

A to zależy kto jaką metodę wybrał. A nawet i przy dwóch udojach. To jak przyjedzie np o 6 zamiast o 5 to drugi udój jest zaraz następnego dnia rano ? Czy za kilka dni rano i też można sobie godzinę opóźnić?

13 minut temu, kamciow napisał:

Zawsze najwięcej przeliczeń co do federacji mają Ci którzy z jej usług nie korzystają, i im się najbardziej nie opłaca, a stadom po 1000 krów w doju gdzie każdy grosz jest przeliczony nagle się opłaca, mimo że mają dobrze wyposażone hale i inne systemy

. Dziwne że coraz więcej osób odchodzi i świetnie sobie radzi . A w stadach 1000 krów to gospodarz nie doi tylko ma ludzi od tego. A żeby to jakoś funkcjonowało to trzeba komuś zlecić prowadzenie stada jak się samemu nie ma czasu albo nie ma pojęcia 

Stada 1000 krów nie prowadzi federacja, tylko zootechnik, a raporty z federacji to bardzo przydatne informacje. Z resztą ocena to nie tylko próbny udój raz w miesiącu, bo też wiele innych narzędzi, a to co dołożycie do federacji zwróci się z naddatkiem przy sprzedaży zwierząt hodowlanych. Jeśli chodzi o ilość hodowców, jedni rezygnują, drudzy dochodzą, i liczba krów pod oceną jest stała i trzyma się od kilku lat na poziomie 800 tysięcy, mało tego stosunek krów pod oceną użytkowości do ogólnej populacji rośnie, a nie spada. Będąc w tych tematach, może ktoś mi powie czy można prywatnie poza oceną szukać usługi genomowania zwierząt? Bo jeśli nie, to już jest szach i mat, alternatyw brak

2 godziny temu, krzychu121 napisał:

Rozum ma poziomie podstawówki widzę został bo zero argumentów tylko wyzwiska. W sumie czego się spodziewać po osobie która musi mieć ludzi żeby jakoś stado poprowadzić. 

Jakich argumentów?

Próbujesz udowadniać wszystkim że ocena jest nikomu nie potrzebna. 

Nie chcesz oceny to nie to już twoja sprawa ale na litość boską przestań zniechęcac innych. 

Masz problem to idź do specjalisty a nie tu swoje osobiste urazy do oceny wyrażać.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v