Próbny udój

8 minut temu, Karol6130 napisał:

A na płytce co widać?

Nie każdy musi mieć karuzele bądź robota 

Najtaniej wyjdą 

A z posiewu co wychodzi najczęściej 

Dajesz coś na mykotoksyny?

Nie dajemy nic na mykotoksyny a z posiewu wychodzi takie coś że zbiorczego mleka weteryniarze wysyłali je do jakiegoś laboratorium a z pojedynczych to nigdy nam nie mówili co wychodzi tylko antybiotyki dobierają 

3 szt na całe stado powyżej 400 dwie powyżej 1000 więc te sztuki nabijają. Im trzeba się przyjrzeć 

10 minut temu, robertrolnik27 napisał:

3 szt na całe stado powyżej 400 dwie powyżej 1000 więc te sztuki nabijają. Im trzeba się przyjrzeć 

Dokładnie mam tak na 18sztuk A reszta mieści się do 100

38 minut temu, KarolTD90 napisał:

O co chodzi z tym dzieleniem??

Z dzieleniem chodzi o to że przez pierwsze 3 tygodnie zasuszenia dostaje sztuka sianokiszonke i witaminy A w następnych 3 tygodniach zaczynamy pełnoporcjówke dawać co tydzień wiecej

Więc doić te chore na końcu żeby one nie zarażały ewentualnie jak nie ma tragedii i blisko do zasuszenia to leczyć a jeśli już starsza krowa wymię źle wygląda to nie ma co się męczyć 

Po wynikach posiewu widać że tragedia

Tak jak wyżej Robert mówi, ja mając problem z zapaleniami na jesieni też szczepilem i gówno to dało, robić dipping co gorsze doić na koniec a najlepiej je wymienić jak masz możliwość. Jak wyglądają objętościowki? , pleśń ? , jak tak to syp na myco dużo pomaga. jak wyszły kiszonki, i ile dajesz qq bo chyba sporo jak nie dajesz ziarna z ręki ?. Z jakiego poziomu startowalas ( litrów ) ?.

11 minut temu, robertrolnik27 napisał:

Więc doić te chore na końcu żeby one nie zarażały ewentualnie jak nie ma tragedii i blisko do zasuszenia to leczyć a jeśli już starsza krowa wymię źle wygląda to nie ma co się męczyć 

Ta co ma 2700 coś jest po wycielenia mleko poszło do badania a dwie co mają też dużo są w 4 miesiącu cielnosci 

4 minuty temu, ThePerkins napisał:

Tak jak wyżej Robert mówi, ja mając problem z zapaleniami na jesieni też szczepilem i gówno to dało, robić dipping co gorsze doić na koniec a najlepiej je wymienić jak masz możliwość. Jak wyglądają objętościowki? , pleśń ? , jak tak to syp na myco dużo pomaga. jak wyszły kiszonki, i ile dajesz qq bo chyba sporo jak nie dajesz ziarna z ręki ?. Z jakiego poziomu startowalas ( litrów ) ?.

Objetosciowki spoko są qq się nie psuje sianokiszonka też nic nie widać kukurydzy dostają tak między 25 a 28kg. Startowałem z poziomu 5400kg

2 godziny temu, ewelinka689 napisał:

No właśnie są duże tak mi się wydaje ale dipingi wprowadzone i co u niektórych spadła somatyka a u innych nie a u niektórych z 77 weszła na 2700 a zapalenia nie ma mleko zbadane i co to może być? 

Na mykotoksyny coś stosujesz bo właśnie myko mogą podbijać somatykę. 

3 minuty temu, PRIMO napisał:

Na mykotoksyny coś stosujesz bo właśnie myko mogą podbijać somatykę. 

Nic nie stosuje na myko

Przed chwilą, ewelinka689 napisał:

Nic nie stosuje na myko

Treściwe samemu robicie w mieszalniku czy młyn mobilny przyjeżdża?

Ale myko by raczej podbiły całe stado. 

To te co będą do zasuszenia dobrać antybiotyk na zasiszenie. 

A tą jedną co ma takie duże to pewnie już jakieś oberwane więzadła wymienia. Zależy od sytuacji jak jest sens to ratować. 

2 minuty temu, robertrolnik27 napisał:

Ale myko by raczej podbiły całe stado. 

Oj niekoniecznie. 

Dużo zależy od kondycji danej sztuki. 

14 minut temu, PRIMO napisał:

Treściwe samemu robicie w mieszalniku czy młyn mobilny przyjeżdża?

Sami robimy sobie tresciwe

14 minut temu, robertrolnik27 napisał:

Ale myko by raczej podbiły całe stado. 

To te co będą do zasuszenia dobrać antybiotyk na zasiszenie. 

A tą jedną co ma takie duże to pewnie już jakieś oberwane więzadła wymienia. Zależy od sytuacji jak jest sens to ratować. 

Jutro muszę dzwonić co tam jej wyszło to napisze bo nigdy nie pytaliśmy co za bakterie wychodzą z pojedynczych sztuk a wet się nie chwapia żeby powiedzieć 

1 godzinę temu, robertrolnik27 napisał:

A ja bym wolał wcale nie leczyć wywalić krowę i w jej miejsce młoda zdrową jałówkę. Finansowo wyjdzie tak samo. 

90 zł profilaktyki na sztukę rocznie to dużo? Może jeszcze powiesz ze na ibr bvd też nie warto szczepić, i lepiej po jalowki jechać? 

Somatyka to temat rzeka i każda sztuka jest inna my tutaj jeśli nie widzimy tej sztuki nie znamy jej to mówimy po 'omacku'. 

Oczywiście że warto sam szczepię na bvd, beztlenowce i jeszcze inne. Mastitis trochę ciężko porównać do tego. 

2 godziny temu, ThePerkins napisał:

ja mając problem z zapaleniami na jesieni też szczepilem i gówno to dało

No ale wiesz, że szczepionka nie działa po tygodniu? 😛 Co wychodziło z posiewów i jaką szczepionkę dawałeś?

Ja po roku, półtorej zobaczyłem efekty

Osm Rokitnianka Szczekociny w Wadowicach miała swój odział brali mleko z okolicy ale juz 2 lata temu zrezygnowali . Jaką teraz macie cenę ?

Karol6130 napisał:

Ja po roku, półtorej zobaczyłem efekty

u mnie to samo

18 minut temu, jdteam5100 napisał:

Osm Rokitnianka Szczekociny w Wadowicach miała swój odział brali mleko z okolicy ale juz 2 lata temu zrezygnowali . Jaką teraz macie cenę ?

A teraz za grudzień jest 1.85 zl

Nie ma innych mleczarni?

ewelinka689 napisał:

18 minut temu, jdteam5100 napisał:

Osm Rokitnianka Szczekociny w Wadowicach miała swój odział brali mleko z okolicy ale juz 2 lata temu zrezygnowali . Jaką teraz macie cenę ?

A teraz za grudzień jest 1.85 zl

netto czy brutto ?

11 minut temu, jdteam5100 napisał:

netto czy brutto ?

Netto netto

1 godzinę temu, Karol6130 napisał:

Nie ma innych mleczarni?

Jest jeszcze Włoszczowa trochę lepiej płaci ale żeby przejść chce się uporać z tą somatyka bo tam patrzą na to i się czepiają 

8 godzin temu, danielhaker napisał:

No ale wiesz, że szczepionka nie działa po tygodniu? 😛 Co wychodziło z posiewów i jaką szczepionkę dawałeś?

Doskonale wiem, ale podając szczepionkę kiedy masz dużo zapaleń jeszcze dodatkowo obniżasz odporność, to zrobiłem i srogo za to zapłaciłem ... Głównie uberis i szedł Mastibovac 

1 godzinę temu, ThePerkins napisał:

Doskonale wiem, ale podając szczepionkę kiedy masz dużo zapaleń jeszcze dodatkowo obniżasz odporność, to zrobiłem i srogo za to zapłaciłem ... Głównie uberis i szedł Mastibovac 

A u nas komórki są a zapaleń nie ma już od 2 miesięcy ani jednego i tak myślimy czy to nie czas na szczepienie